przesówaj w prawo
przesówaj w lewo

Aktualności

Wszystkie wydarzenia
ZRYWAMY ŁAŃCUCHY OBOJĘTNOŚCI
01.10.2013
Już po raz czwarty w niedzielę, 15. września, odbył się w Szamotułach happening ZERWIJMY ŁAŃCUCHY, zorganizowany przez grupę RADOŚĆ PIESKA, która działa w Szkole Podstawowej nr 2.
Jej członkowie razem uczniami Gimnazjum nr 1 i wolontariuszami schroniska w Przyborówku przywiązywali się dobrowolnie do bud, aby zaprotestować przeciwko ludzkiej obojętności na cierpienie zwierząt oraz uwrażliwić szamotulan na problem psów łańcuchowych.

W happeningu uczestniczyła rekordowa liczba osób. Na łączce za Kolegiatą stawiło się wielu uczniów z Dwójki, zwłaszcza należących do grupy RADOŚĆ PIESKA, których można było rozpoznać po koszulkach z napisem: "Wolontariusz". Protestujących uczniów swoją obecnością wspierała pani dyrektor Małgorzata Jagiełłowicz oraz licznie przybyli pracownicy Dwójki. W przygotowaniach wzięła udział grupa młodzieży z Gimnazjum nr 1, której przewodził Mariusz Harajon. Przyszli też absolwenci Dwójki uczęszczający do innych szkół.

Tegoroczny happening skupił we wspólnym działaniu wielu miłośników zwierząt. Pan Waldemar Til pomógł urządzić stoiska, przewiózł stoły i krzesła oraz dwie budy wypożyczone przez pana Huberta Kalotkę ze sklepu z akcesoriami ogrodowymi. Wolontariusze ze schroniska w Przyborówku dostarczyli kolejne dwie budy i stawili się wraz z pięknym psem o imieniu Goldi. W nadziei, że znajdzie się ktoś, kto przygarnie sympatycznego czworonoga grupa Radość Pieska przygotowała dla niego chustę z napisem: "Szukam domu". Przedstawicielka organizacji działającej na rzecz zwierząt - Magdalena Spychała, tak bardzo zaangażowana przy organizowaniu happeningu, przekonywała, że warto adoptować psa ze schroniska, zaś Elżbieta Jaźwiecka - wolontariuszka z Pogotowia dla Zwierząt i założycielka SOS dla Zwierząt, zachęcała do sterylizacji. Duże wsparcie okazał funkcjonariusz Straży Miejskiej - Marcin Dukat, który przypominał o skutkach nieprzestrzegania Ustawy o Ochronie Zwierząt, dostarczył też ulotki, wyposażone w bezpłatne pakiety dla psów - zestawy do sprzątania konieczne podczas spaceru. Lekarz weterynarii, Artur Matuszak, udzielał porad weterynaryjnych. Sandra Kustarz zorganizowała Salonik Piękności dla Zwierząt i dała pokaz pielęgnacji psa a Asia Grochowicz urządziła popisowy występ swojej niezwykle zręcznej i szybkiej suczki Kuli. Bardzo wiele osób przybyło razem ze swoimi pupilkami, aby zaprotestować krzywdzeniu ich współbraci. Hodowcy rzadkich ras mówili o metodach wychowawczych, które stosują, aby zwierzęta nie były agresywne. Dzieci brały udział w konkursach, robiły popisy szczekania i naśladowały zachowanie swoich piesków. Wolontariuszki malowały im twarze, aby upodobnić je trochę do psich mordek, których na łączce za Kolegiatą pojawiło się tak wiele. Było widać, że uczestnicy happeningu bardzo kochają zwierzęta i nie godzą się, aby robiono im krzywdę.

Dziękuję wszystkim, którzy nas wspierali i pomogli przygotować happening - Mariuszowi Harajonowi, który pełnił rolę koordynatora akcji, wolontariuszom i miłośnikom zwierząt a także księdzu kanonikowi Mariuszowi Marciniakowi, który udostępnił teren za Kolegiatą i zapowiedział nasz protest zachęcając wiernych do udziału. Chcielibyśmy, żeby kolejny happening nie był potrzebny, aby w sercach ludzi, którzy do tej pory trzymali swoje psy na łańcuchu, zapaliła się wreszcie iskierka miłości.

Maria Tomkowiak
- opiekun
grupy RADOŚĆ PIESKA
SP2 w Szamotułach


Aktualności
Fundusze UE
fb