Miasto i GminaSzamotuły

Celem akcji organizowanej na rzecz 14 letniej Oli Fornaczyk, chorej na białaczkę, było pozyskanie potencjalnych dawców szpiku. Na tym etapie wystarczające było zarejestrowanie się osób, które w razie potrzeby skłonne będą do oddania Oli bądź też innej osobie swojego szpiku. Akcja przeszła wszelkie oczekiwania – zarejestrowały się 274! osoby zdecydowane pomóc chorym na białaczkę. Ogromne wrażenie zrobił spontaniczny udział wolontariuszy, wspaniała atmosfera, wyczuwalna z daleka życzliwość.

Oprócz młodych i starszych wolontariuszy, którzy tak pozytywnie się zapisali swoim spontanicznym działaniem wielkie wrażenia zrobił udział muzyków, którzy bez wahania zgodzili się wystąpić w dość niecodziennych „chodnikowych” warunkach. Pierwszym występującym był Darek Tarczewski. Kiedy zapytałem go o motywy jego decyzji o występie odparł, że dla niego jest to coś zupełnie naturalnego. Sam od dłuższego czasu jest zarejestrowany jako potencjalny dawca i dla DKMS napisał piosenkę, która może być traktowana jak hymn tej fundacji, która w ciągu 8 lat działania w Polsce zebrała ponad milion dawców. Darek wykonał swoje piosenki, które przebojem wdarły się na listy przebojów i podbijają fanów na koncertach Face2 Face.

Podobnie życzliwym podejściem do niedzielnej akcji w Szamotułach wykazali się członkowie rockowej grupy „The Old Band” z liderem Wojtkiem Dukarskim na czele, który stwierdził, że po prostu trzeba pomagać. Jak powiedział, wraz ze swoją rodziną od lat są zaangażowani w akcje oddawania krwi i szpiku kostnego. Interesująca muzyka zespołu przyciągała słuchaczy i wprowadzała w dobry nastrój wolontariuszy i przybywających dawców. Rockowe brzmienia podobały sie nawet seniorce pani Oli Pruszkowskiej.

Ciekawej wypowiedzi udzieliła mi mieszkanka Otorowa Katarzyna Kurzeja z córką Kaliną. Córka była wcześniej zainteresowana ideą dawców szpiku, natomiast mama powiedziała piękną sentencję, że „życie nabiera większego sensu, kiedy można komuś coś dać”.

Z reguły w prasie znajdujemy informacje o negatywnych wydarzeniach. Tym razem z wielką przyjemnością pokazujemy tę jaśniejszą stronę ziemi, czy raczej ziemian. 247 osób zarejestrowanych jako potencjalni dawcy szpiku to sukces naszej społeczności. Przy okazji wielkie uznanie dla organizatorów i wolontariuszy.

Redakcja