przesówaj w prawo
przesówaj w lewo

Aktualności

Wszystkie wydarzenia
Warsztaty integracyjne
19.09.2013
"Dawno, dawno temu, plemię indiańskie znad rzeki Missouri na skutek uśpienia swej czujności zostało obrabowane przez blade twarze".
"Dziś Wy młodzi Indianie podążając śladami, które pozostawił Wam Duch Lasu możecie odszukać ukradzione skarby rozwiązując zagadki i łamigłówki ukryte w tajemniczych listach" - taką wiadomość znaleźli uczestnicy warsztatów integracyjnych w Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych INTEGRACJA i REHABILITACJA podczas podchodów.

Ostatnie dwa tygodnie sierpnia "Kraina uśmiechu" czyli Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych INTEGRACJA i REHABLITACJA zamieniła się w prawdziwą Wioskę Indiańską. Podopieczni Ośrodka Wsparcia oraz członkowie Stowarzyszenia Społecznego na Rzecz Dzieci i Młodzieży Specjalnej Troski w Szamotułach uczestniczyli w warsztatach organizowanych we współpracy Centrum i Stowarzyszenia. Spośród 30 osób niepełnosprawnych intelektualnie utworzyliśmy 3 grupy dziesięcioosobowe - 3 plemiona: Białe wilki, Ananda - Duchowe Szczęście oraz Czarne Stopy. Szalony Warkocz, Poranna Rosa, Niedźwiedzi Oddech, Biały Kieł, Długi Pazur, Skalny Kwiat, Groźny Duch, Siedzący Byk, to przykładowe imiona Indian, których można było spotkać w wiosce indiańskiej. Podczas pierwszego tygodnia warsztatów uczestnicy przygotowywali kolorowe stroje indiańskie, pióropusze, bransoletki oraz naszyjniki. Następnie każde plemię malowało farbami wcześniej przygotowane namioty tipi, we wzory charakterystyczne dla danego plemiona. W czwartek pojechaliśmy do Józefowa k/Chocza, aby móc "na żywo" zobaczyć prawdziwą Wioskę Indiańską. Tam zostaliśmy bardzo ciepło przywitani przez szeryfa, który towarzyszył nam podczas wizyty w Wiosce.

Pokonywaliśmy Indiański Tor Przeszkód - Most Irokezów, Równoważnie Szoszonów, Belkę Apaczów, kanion z przeszkodami, rzut tomahawkiem czy rzut kapeluszem na rogi bizona. Kolejną atrakcją była wizyta u starego trapera i płukanie złota. W międzyczasie grupy kilkuosobowe uczestniczyły w przejażdżce dorożką. Sił nabieraliśmy przy wspólnym posiłku - smacznym grillu. Oczywiście nie obyło się bez wizyty w sklepiku z pamiątkami oraz zdjęciu na liście gończym. Dojenie dzikiej krowy, przeciąganie liny to kolejne wyzwania dla naszych Indian. Na zakończenie wspólnie z Szeryfem tańczyliśmy w rytm muzyki charakteryzującej Dziki Zachód. Z nowymi pomysłami i gotowi do pracy przystąpiliśmy w kolejnym tygodniu do zajęć. Poniedziałek był dniem kucharzenia. Dwa plemiona przygotowały sałatkę owocową, natomiast Czarne Stopy upiekły pyszne ciasto czekoladowe. We wtorek z masy solnej ulepialiśmy Słoneczne Medaliony. Środa była dniem związanym z pokonywaniem własnych słabości. Podczas wycieczki do gospodarstwa agroturystycznego Ameryka w Jaryszewie, każdy młody Indianin pokonywał swoje słabości w próbach: samodzielności, siły, wytrzymałości, celności, odporności i maski. Uczestnicy warsztatów wspinali się na ściankę wspinaczkową, strzelali do nieruchomych celów pistoletem, wyciągali jabłka zębami z wody, grali w różne gry sportowe. Każdy otrzymał dyplom i słodką niespodziankę. W czwartek według wskazówek Ducha Lasu podążaliśmy po ukryty skarb. Piątek był dniem podsumowującym całe dwutygodniowe warsztaty. Każde plemię prezentowało swój namiot, stroje indiańskie i przede wszystkim taniec i okrzyk przygotowany podczas zajęć. Wspólnie tańczyliśmy w rytm polskich przebojów, a na zakończenie zjedliśmy pyszny ciepły posiłek. Odwiedził nas też Szeryf, z którym każdy zrobił sobie pamiątkowe zdjęcie. Radość i uśmiechy na twarzach uczestników warsztatów były bezcenne.

Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych INTEGRACJA i REHABILITACJA

Aktualności
Fundusze UE
fb