Miasto i GminaSzamotuły

Z żalem rozstaliśmy się w piątkowy wieczór pierwszego lipca 2016 r. z artystami, którzy dostarczyli tylu wspaniałych wrażeń podczas VII Festiwalu im. Philippa i Xavera Scharwenków. Warto wspomnieć, że bracia Scharwenkowie kompozytorzy i wirtuozi fortepianu urodzili się w Szamotułach w połowie XIX wieku. Polskie, czasem wręcz regionalne korzenie ich twórczości obligują nas do pielęgnowania pamięci o nich i ich twórczości. Oprócz muzyki Scharwenków podczas festiwalu mieliśmy okazję posłuchać kompozycji F. Chopina, M. Góreckiego, J. Nowakowskiego, J. Brahmsa, L. van Beethovena, K. Szymanowskiego, C. Francka, H. Wieniawskiego, S. Rachmaninowa i innych. Dobór kompozycji i wykonawców gwarantował dawkę kultury wyższej. Niepowtarzalna atmosfera koncertów, bardzo klimatyczne miejsce sprawiają, że słuchacze, którzy już raz tutaj przyszli – wracają. Muzyka kameralna nie gwarantuje tłumów, jakie przyciągają koncerty np. disco polo, ale może to jest jakiś atut bardziej ambitnej sztuki.

Na piątkowym koncercie zjawili się przedstawiciele władz samorządowych Szamotuł. Przewodnicząca Rady Powiatu Maria Przybylska reprezentowała wraz z dyrektorem Janem Stefaniakiem władze powiatu, Wiceburmistrz Dariusz Wachowiak reprezentował Miasto i Gminę Szamotuły. Przedstawiciele samorządów w odpowiedzi na podziękowania organizatorów festiwalu podziękowali osobom, które są filarami festiwali – panom Tomaszowi Lisieckiemu i Pawłowi Mazurowi. Obaj panowie to artyści, pracownicy naukowi poznańskiej Akademii Muzycznej i oddani pasjonaci tego scharwenkowskiego dzieła.

Po słowach uznania, podziękowań i wręczeniu bukietów kwiatów rozpoczął się ostatni już koncert. Wystąpili: wiolonczelistka Weronika Strugała, która przy akompaniamencie Pawła Mazura wykonała Polonez F-dur D. Poppera. Następnie dwoje wiolonczelistów Zofia Ziemkiewicz i Łukasz Dziedziak wykonali Sonatę c-moll L. Boccheriniego. Trzecią częścią programu był występ znakomitej sopranistki Iwony Hossa, która błyskotliwie wykonała siedem pieśni S. Rachmaninowa.

Prawdziwą wisienką na torcie okazał się ostatni punkt programu, kiedy to aż ośmioro wiolonczelistów: Stanisław Firlej, Tomasz Lisiecki, Maciej Mazurek, Katarzyna Polonek, Łukasz Dziedziak, Bogumił Hausenplas, Weronika Strugała i Zofia Ziemkiewicz razem z Iwoną Hossa wykonali utwór „Bachians brasilieras” kompozytora H. Villa-Lobos. Publiczność entuzjastycznie przyjęła to wykonanie i nie chciała artystów wypuścić bez bisu. Tomasz Lisiecki zabawnie skomentował to, że w przeciwieństwie do futbolu tutaj dogrywki już nie będzie i ze smutkiem przyszło pożegnać się z festiwalem.

Wśród tych, którym należy w szczególny sposób podziękować wymienię Fundację Pro Cello, Fundację Fabryka Sztuki-Poznań, Muzeum-Zamek Górków, słowa podziękowania kierowane były pod adresem dyrektora Michała Kruszony. Patronat honorowy sprawowali Starosta Powiatu Szamotulskiego Józef Kwaśniewicz oraz Burmistrz Miasta i Gminy Szamotuły Włodzimierz Kaczmarek. Osobne podziękowania skierowano pod adresem sponsorów imprezy, którzy niezmiennie wspierają festiwal. Tzw. słowo o muzyce powierzono animatorowi tematu braci Scharwenków Łukaszowi Bernady, który wprowadzał słuchaczy w ciekawe epizody dotyczące braci i detale prezentowanych utworów.

Zakończył się VII festiwal, a w sobotę z kolei zakończono niezwykle pożyteczny dla młodych adeptów sztuki Mistrzowski Kurs Wiolonczelowy. Dla młodych wiolonczelistów Szamotuły stają się ważnym ośrodkiem kształcenia, kiedy to w pigułce, bo zaledwie przez kilka dni, pod okiem najlepszych nauczycieli mogą liczyć na bezcenne wskazówki, które mogą utorować im przyszłą karierę muzyczną.

Do zobaczenia za rok w Szamotułach!

Tekst / fot. Andrzej Franke