Aktualności
Tegoroczne 3-dniowe Dni Europy, jak wynika z relacji naszych gości zagranicznych i mieszkańców Szamotuł przebiegły pięknie i kolejne Dni Europy będą dla następnego organizatora sporym wyzwaniem. Podstawowy warunek tego rodzaju imprez to oczywiście pogoda. Możemy odważnie powiedzieć, że los nam sprzyjał. Pomimo tego, że w dzień otwarcia lunął deszcz, to przed ceremonią otwarcia wypogodziło się i można było celebrować bez parasoli.
Dni Europy obchodzi się w Szamotułach, podobnie jak u naszych zagranicznych partnerów z myślą o mieszkańcach. Raz do roku rynki miasta są sceną i miejscem spotkań mieszkańców i gości, gdzie w sympatycznej atmosferze ludzie wymieniają się uśmiechami i z przyjemnością zasiadają w ogródkach gastronomicznych. Jest to również czas na pewne podsumowania dokonań miasta. W tym dość wyjątkowym roku cieszyliśmy się 560-letnim jubileuszem nadania praw miejskich naszemu miastu. Burmistrz Włodzimierz Karczmarek w swoim powitalnym przemówieniu położył nacisk na młodzież. To właśnie młodzieży powierzono władanie miastem w czasie Dni Europy. Nasi goście podczas historycznego odniesienia do odległej historii sprzed ponad pół wieku otrzymali symboliczne klucze do miasta przyniesione przez ubranych w historyczne stroje wojów
To były trzy dni zabawy z taką dawką atrakcji, że każdy mógł coś dla siebie znaleźć. Niekwestionowanym hitem tegorocznych obchodów Dni Europy było UFO. To jest coś, co wciąż podwyższa swój poziom i czaruje dzieci oraz dorosłych nowymi pomysłami. Obecność brazylijskiej posiadaczki rekordu Księgi Rekordów Guinessa jest z pewnością wystarczającą rekomendacją. Na twarzach dzieci malowało się cos takiego, że widać było iż mają do czynienia z magią.
Jeśli dodać do tego plejadę artystów o znanych nazwiskach takich jak: Wyszkoni, zespół Classic, czy też Czesław Śpiewa to robiło to wrażenie i z pewnością dawało sposobność wybrania sobie tego, kogo lubimy słuchać i oglądać. Oprócz tych znanych artystów gościliśmy również zespoły z miast partnerskich, z Niemiec Kitsch, Nubua, Hellwater, czy włoski Dschezzi. Z belgijskiego Tielt bardzo dobrą robotę wykonała orkiestra Koninklijke Harmonie Vermaak na Arbeid. Orkiestra zaprezentowała się w dzień otwarcia Dni Europy. Nastepnego dnia zagrała muzykę marszową, prowadząc korowód z Zamku Górków do bazyliki. Tam w ich wykonaniu usłyszeliśmy dwa bardzo piękne utwory. Po zakończonej mszy św. znów przy muzyce marszowej poprowadzili korowód na rynek. W tym roku nasze Strzeleckie Bractwo Kurkowe obchodziło swoje dwie rocznice – 20 lecie reaktywacji działalności i 80-lecie istnienia Bractwa działającego pod szczytnym hasłem; Bóg – Honor – Ojczyzna. Na tę okazję zjechali bracia z całego regionu. Razem z klubem strzeleckim „Tarcza” zorganizowali piknik na strzelnicy w Mutowie. Zarówno mieszkańcy, jak i goście mieli okazję wypróbować swoje umiejętności strzeleckie.
Dla wielu miłośników motocykli niezwykłą gratką byli motocykliści na swych ryczących, pięknych maszynach. Dla wielu osób była to też sposobność przyjrzenia się z bliska temu, co zrobiono na naszych szamotulskich Piaszczychach.
Występy zespołów związanych z działalnością Szamotulskiego Ośrodka Kultury powodują, że programy poszczególnych dni są bardzo bogate i czasem trudno jest pewne interesujące punkty pogodzić i z czegoś należy rezygnować. Najbardziej efektowne było słynne „Wesele Szamotulskie”. Nie można też pominąć finału konkursu „Szamotuły miejsce dla talentów. To wydarzenie zawsze przyciąga wielu widzów, którzy wybierają potem swoich ulubieńców. Dla uczestników to może być prawdziwy start do kariery.
Udział naszych lokalnych artystów, prezentujących wyroby rzemiosła artystycznego jest również nie do przecenienia. Przyzwyczailiśmy się trochę do tego, że prawie zawsze są, ale jakże szaro byłoby bez ich udziału.
Bardzo cenimy sobie obecność oficjalnych delegacji miast partnerskich, ale również gości z tych miast, którzy prezentowali swoje lokalne produkty, albo prezentowali to, czym się zajmują. Celebrowanie Dni Europy w kręgu naszych miast partnerskich ma już długą tradycję. Do niedawna co roku któreś z miast było gospodarzem Dni Europy. W 2012 roku burmistrzowie, podczas konferencji uzgodnili, że ze względów oszczędnościowych europejskie dni będą urządzane raz na dwa lata. Następne Dni Europy w Szamotułach odbędą się więc dopiero za 10 lat. Dobrze, że zakończone właśnie europejskie święto społeczeństwo i nasi zagranicznie goście będą tak dobrze wspominać.
Tekst: redakcja
fot. Tomasz Koryl / Tomasz Kotus