Aktualności
Wszystkie wydarzenia
„Szamotulanin” zwyciężył „Gimligę”
01.04.2009
Siatkarki z UKS-u "Szamotulanin" w pięknym stylu wygrały finał Międzypowiatowej Ligi Piłki Siatkowej Dziewcząt "Gimliga" im. Blanki Rusinek.
Siatkarki z UKS-u "Szamotulanin" w pięknym stylu wygrały finał Międzypowiatowej Ligi Piłki Siatkowej Dziewcząt "Gimliga" im. Blanki Rusinek.
Zakończone w niedzielę 29 marca w Tarnowie Podgórnym dwudniowe rozgrywki stanowiły finał trzymiesięcznych sportowych spotkań 13 drużyn zdolnych siatkarek ze szkół gimnazjalnych z kilku powiatów. Zespoły rywalizowały w czterech grupach. Następnie dwa najlepsze zespoły z każdej grupy walczyły o pierwsze osiem miejsc, a kolejne o pozycje od 9 do 13. Puchary trafiły do wszystkich zespołów, bo już sam udział w "Gimlidze" zasługuje na nagrodę. Był to piąty finał "Gimligi", której pomysłodawcą jest "Szamotulanin". I co należy podkreślić, szamotulanie piąty raz wygrali tę imprezę. Na sukces poza siatkarkami zapracowali też trenerzy: Piotr Galus i pracujący od niedawna Bartek Synowiec. Nie bez znaczenia na dobre wyniki ma też doskonała atmosfera panująca w klubie, którą tworzy także m.in. prezes "Szamotulanina" Stanisław Szymański.
- Ta liga piłki siatkowej bez wątpienia rozbudziła zainteresowania siatkówką wśród gimnazjalistek. A finałowe rozgrywki odbiły się głośnym echem w Wielkopolsce. Świadczy o tym chociażby pojawienie sie na imprezie trenerów z Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego, którzy poszukują sportowych talentów - mówi Piotr Galus.
Prezes Stanisław Szymański zapowiada, że przyszłoroczny finał "Gimligi" odbędzie się w Szamotułach. Ten rok będzie bowiem wyjątkowy dla "Szamotulanina", bo klub będzie świętował 15-lecie istnienia.
Piotr Michalak
fot. P.Michalak
Zawoniczki, trenerzy i prezes przed finałowym pojedynkiem.
"Kto dziś wygra ważny mecz, oczywiście UKS!" - z takim okrzykiem na ustach rozpoczynały finałowy mecz z Bukiem.
Siatkarki z "Szamotulanina" nie przegrały żadnego pojedynku podczas finałowej imprezy.
Zakończone w niedzielę 29 marca w Tarnowie Podgórnym dwudniowe rozgrywki stanowiły finał trzymiesięcznych sportowych spotkań 13 drużyn zdolnych siatkarek ze szkół gimnazjalnych z kilku powiatów. Zespoły rywalizowały w czterech grupach. Następnie dwa najlepsze zespoły z każdej grupy walczyły o pierwsze osiem miejsc, a kolejne o pozycje od 9 do 13. Puchary trafiły do wszystkich zespołów, bo już sam udział w "Gimlidze" zasługuje na nagrodę. Był to piąty finał "Gimligi", której pomysłodawcą jest "Szamotulanin". I co należy podkreślić, szamotulanie piąty raz wygrali tę imprezę. Na sukces poza siatkarkami zapracowali też trenerzy: Piotr Galus i pracujący od niedawna Bartek Synowiec. Nie bez znaczenia na dobre wyniki ma też doskonała atmosfera panująca w klubie, którą tworzy także m.in. prezes "Szamotulanina" Stanisław Szymański.
- Ta liga piłki siatkowej bez wątpienia rozbudziła zainteresowania siatkówką wśród gimnazjalistek. A finałowe rozgrywki odbiły się głośnym echem w Wielkopolsce. Świadczy o tym chociażby pojawienie sie na imprezie trenerów z Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego, którzy poszukują sportowych talentów - mówi Piotr Galus.
Prezes Stanisław Szymański zapowiada, że przyszłoroczny finał "Gimligi" odbędzie się w Szamotułach. Ten rok będzie bowiem wyjątkowy dla "Szamotulanina", bo klub będzie świętował 15-lecie istnienia.
Piotr Michalak
fot. P.Michalak
Zawoniczki, trenerzy i prezes przed finałowym pojedynkiem.
"Kto dziś wygra ważny mecz, oczywiście UKS!" - z takim okrzykiem na ustach rozpoczynały finałowy mecz z Bukiem.
Siatkarki z "Szamotulanina" nie przegrały żadnego pojedynku podczas finałowej imprezy.
