Aktualności
Wielką frajdę miały dzieci i mieli ich rodzice oraz dziadkowie 6 grudnia br. Zawsze oczekiwany z dreszczykiem emocji Święty Mikołaj pojawił się na szamotulskim rynku ku uciesze zgromadzonych widzów. Tegoroczna wizyta tego dobrodusznego gościa nie wyczerpywała bogatego katalogu atrakcji.
Bardzo dobrze został odebrany szeroki udział dzieci, które grały, śpiewały i tańczyły, dostarczając reszcie uczestników miłych wrażeń. Były nieodzowne sanie święto-mikołajowe, ciągnione oczywiście przez renifera. Sprawdził się znakomicie pomysł z pleneru rzeźb, aby naturalnej wielkości postaci Szopki Bożonarodzeniowej wyeksponować w tym czasie i tym miejscu. Wystawa szopek bożonarodzeniowych – miniatur, była atrakcyjnym uzupełnieniem całości. Byli prawdziwi górale ze swoją muzyką i uroczą gwarą. Był również niezawodny Paweł Bączkowski ze swoimi utalentowanymi wokalistkami. Uwagę i podziw wzbudzała grupa rekonstrukcyjna wspierająca naszą Antosię hasłem: "grochówkę sprzedajemy - zdrowie Antosi ratujemy".
Nie zabrakło też występu Zespołu Folklorystycznego Szamotuły, który wszędzie, gdzie się tylko pojawia dodaje kolorytu i dźwięku. Było nieodparte wrażenie, że dobrze bawiły się dzieci i dorośli. Słowem – SzOK-ująca zabawa.
Tekst: Andrzej Franke
Fot. Rafał Stachowiak i Henryk Żłobiński