Aktualności
Kiedy pojawiają się korki na ulicy Gąsawskiej to znaczy, że właśnie odbywa się kolejne Święto Dyni. Nie inaczej było i w tym roku. Co sprytniejsi wybrali się rowerami i to rozwiązanie należy preferować. Impreza odbywająca się w Centrum Ogrodniczym „Werimax” jest coraz bardziej efektowna i robiona z coraz większym rozmachem. Jest to niewątpliwa zasługa państwa Werner i pracowników Centrum Ogrodniczego w Gąsawach.
Od godziny 10.30 do 18.00 zaplanowano mnóstwo atrakcji dla tych, którzy zdecydowali się tam wybrać. Już z daleka słychać było helikopter. Kto jeszcze nie oglądał Szamotuł z lotu ptaka mógł to zrobić w niedzielę. A na ziemi… kolorowy zawrót głowy. Nie do wiary, co można stworzyć wykorzystując do tego celu właśnie dynie. Kto był to wie, kto nie był niech żałuje. Koniecznie trzeba wybrać się na święto dyni w przyszłym roku.
Najlepiej niech przemówi nasza galeria zdjęć, która prawdę mówiąc pokazuje niewielką część tego, co się działo na tegorocznym święcie, zorganizowanym pod patronatem Burmistrza Miasta i Gminy Szamotuły i Starosty Szamotulskiego przy współpracy SzOK-u.
Redakcja