Aktualności
Wszystkie wydarzenia
Spotkanie z sołtysami w UMiG Szamotuły
14.12.2012
11 grudnia 2012 r. w UMiG Szamotuły odbyło się spotkanie z sołtysami zwołane przez Zastępcę Przewodniczącego Rady Miasta i Gminy Szamotuły Jerzego Najderka. Rada Miasta i Gminy Szamotuły miała szerszą reprezentację. Obecni byli jeszcze Sławomir Kozak, Lech Sowiński i Bogdan Maćkowiak.
W zebraniu udział wzięło 15 sołtysów, a władze miasta reprezentowali I Zastępca Burmistrza MiG Szamotuły - Wojciech Rabski i kierownicy wydziałów: Wydziału Finansowo-Budżetowego - Elżbieta Paprocka, Wydziału Inwestycji i Gospodarki Komunalnej - Roman Białasik, Wydziału Kultury, Sportu i Funduszy Pomocowych - Marcin Piechocki.
Zebranie miało charakter informacyjny dotyczący spraw finansowych, pozyskiwania funduszy zewnętrznych, przygotowania do zimy i problemów, z którymi borykają się sołectwa. Jerzy Najderek podziękował sołtysom za rzetelne i terminowe regulowanie zobowiązań finansowych. Pani Paprocka powtórzyła informację jakich zakupów można dokonywać, aby było to zgodne z prawem. Ponowiła też prośbę o zwracanie się z pytaniami zanim podejmie się budzącą wątpliwości decyzję.
Zebranie miało charakter informacyjny dotyczący spraw finansowych, pozyskiwania funduszy zewnętrznych, przygotowania do zimy i problemów, z którymi borykają się sołectwa. Jerzy Najderek podziękował sołtysom za rzetelne i terminowe regulowanie zobowiązań finansowych. Pani Paprocka powtórzyła informację jakich zakupów można dokonywać, aby było to zgodne z prawem. Ponowiła też prośbę o zwracanie się z pytaniami zanim podejmie się budzącą wątpliwości decyzję.
Drugi temat to było przygotowanie do zimy i pytania o ewentualne problemy. Na pytania sołtysów odpowiadał Marek Pawlicki z ZGK Sp. z o.o. Szamotuły. Sołtys Koźla - Wiesław Kram pochwalił trafną decyzję przydzielenia poszczególnym sołectwom odśnieżarek, co pozwala na niezależne i szybkie reagowanie na opady śniegu. Sołtysi zwrócili uwagę na problem braku korelacji odśnieżania np. między powiatem a gminą. Jak powiedziano bywają sytuacje, że odśnieżarka przejeżdża przez wioskę z podniesionym pługiem bo to nie jej teren. Burmistrz Rabski obiecał poinformować starostwo i być może problem znajdzie swoje rozwiązanie, Wszyscy zgodnie stwierdzili, że należy podać numery telefonów do Zarządu Dróg Powiatowych - 61 292 40 32 i do Zarządu Dróg Wojewódzkich - 61 292 13 76, gdzie będzie można interweniować jeśli zajdzie taka potrzeba.
Z dość zdecydowanie sformułowanymi zarzutami wystąpiła sołtys Gałowa pani Józefa Napierała, która zapytała dlaczego przez 10 lat społeczność Gałowa nie może doczekać się dokończenia jednaj z dróg. Pan Białasik wyjaśnił, że w pierwszej kolejności realizowane są inwestycje, na które można dostać dofinansowanie. Burmistrz Rabski dodał, że do zrobienia w gminie jest ponad 145 km dróg, a realne roczne możliwości to 2 - 3 km. Radny Kozak zwrócił uwagę, że jest wiele wiosek, które nie mają nawet utwardzonej drogi i nie dostrzega się ile w Gałowie już zostało zrobione w ostatnich latach.
Padło też pytanie o doposażenie placu zabaw w Kąsinowie, który mieszkańcy pobudowali własnym sumptem. Pan Piechocki wyjaśnił jakie są najbliższe zamierzenia w tej kwestii oraz powiedział, że należy ponownie wnioskować o przyznanie środków na ten cel.
Wśród postulatów zgłaszanych przez sołtysów było jeszcze kilka drobniejszych, takich jak np. prośba o posypywanie piaskiem wyjazdu z drogi z Witoldzina do Pamiątkowa, podobnie Żalewa. Była też prośba o pomoc w ustawieniu znaku zakazu dla ciężarówek o ciężarze powyżej 12t na trasie Popówko-Popowo-Wychowaniec. Sołtys Śmiłowa Lech Sowiński zgłosił też sprawę ulicy widma, która istnieje wyłącznie z nazwy i stwarza to problemy mieszkańcom i przyjezdnym.
Pan Piechocki poruszył też bardzo ważny temat pozyskiwania środków zewnętrznych. Sołtysom brakuje informacji, które są potrzebne do takiego napisania wniosku, aby uprawdopodobniało to pozyskanie dofinansowania. Radny Kozak zauważył, że na zaproszenie odpowiedziało 15 sołtysów, reszta nie dotarła i później mają pretensje, że nie wiedzieli o wielu sprawach. Tym cenniejsza była obecność tych, którzy potraktowali zaproszenie poważnie . Spotkanie momentami było jak "kawa na ławę", ale najważniejsze, że się rozmawia o problemach do rozwiązania bo to może być początek prowadzący do pomyślnego finału.
Tekst / Fot. Andrzej Franke
