Aktualności
Wszystkie wydarzenia
Spotkanie Świąteczno – Noworoczne,
UMiG Szamotuły 12.12.2012
14.12.2012
Specjalna data, specjalny dzień dla kombatantów, którzy na zaproszenie Burmistrza Włodzimierza Kaczmarka po raz kolejny przybyli na świąteczno - noworoczne spotkanie do szamotulskiego Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły.
Pod nieobecność Burmistrza Kaczmarka rolę gospodarza pełnił I Zastępca Burmistrza Wojciech Rabski z radnym Sławomirem Kozakiem w imieniu Przewodniczącego Rady Miasta i Gminy Tomasza Stasiaka . Za stołem prezydialnym zasiedli również: Adam Woropaj - wójt gminy Duszniki, Józef Pawlaczyk - prezes szamotulskiego koła Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, Roman Handschuh - wiceprezes koła i Stanisław Krupski - sekretarz koła i członek poznańskich struktur kombatanckich. W trakcie uroczystości przybył również Starosta Szamotulski Paweł Kowzan, który podzielił się informacją, że wraca z rozmów w Poznaniu i biuro paszportowe pozostanie nadal w Szamotułach. Obecność wójta Woropaja związana była z tym, że koło dusznickich kombatantów przyłączyło się do szamotulskich struktur i obecnie Szamotuły mogą pochwalić się tym, że do koła należą 222 osoby (83 kombatantów i 139 podopiecznych).
Kombatanci od wszystkich panów zasiadających za prezydialnym stołem wysłuchali miłych życzeń. Dwóch kombatantów, panowie Stanisław Kuster i Zygfryd Gawroch zostali odznaczeni odznaką: Kombatancki Krzyż Pamiątkowy "Zwycięzcom". Po tej oficjalnej części wszyscy obecni kombatanci otrzymali świąteczne paczki wraz z okazjonalnymi dyplomami pięknie wycyzelowanymi przez Staniaława Krupskiego. Od początku do końca spotkania wszystkim uczestnikom towarzyszyła muzyka kolędowa w bardzo dyskretnym i przyjemnym dla słuchaczy wykonaniu Marka Bździela.
Wszyscy podzielili się opłatkiem i razem zaśpiewali kilka najpopularniejszych kolęd. Przy kawie i słodyczach był czas na informacje o zmianach personalnych w zarządzie, ale i o wielu innych sprawach, które nurtują starszych ludzi. Takie spotkania są okazją dla kombatantów, aby się zobaczyć raz jeszcze. Trudne koleje losu chyba wzmocniły to pokolenie bo w ich gronie jest parę osób oscylujących wokół setki, np. pan Jan Waszczykiewicz ma już 102 lata i wciąż jest w znakomitej formie i coraz bardziej zadziwia. Niemniej czas jest bezwzględny i w 2012 roku zmarło 19 osób szamotulskiego koła. Kiedy uroczystość kończyła się ktoś sprowokował bardzo ciekawe wspomnienia, które zasługują na osobne szersze potraktowanie. Wspomnienia panów Waszczykiewicza czy też pana Pęczka zainteresuja z pewnością czytelników. Bardzo ciekawe losy były tez udziałem pani Marczuk. Spotkanie było tak ciekawe, że trwało znacznie dłużej niż ktokolwiek mógł przypuszczać i z pewnością jeszcze długo będzie wspominane.
Tekst / Fot. Andrzej Franke
