Aktualności
Wszystkie wydarzenia
SOS w Szamotułach!
19.09.2013
Po długich staraniach działaczy, trenerów, rodziców i samych siatkarek powstał w Szamotułach Siatkarski Ośrodek Szkolny. Przedstawiciele "Szamotulanina" już w zeszłym roku próbowali stworzyć SOS, jednak bez skutku. Warto było walczyć, bowiem trud został wynagrodzony w tym roku, a o randze sukcesu niech świadczy obecność w Grodzie Halszki samego Waldemara Wspaniałego.
Co to jest SOS?
Siatkarskie Ośrodki Szkolne to przede wszystkim ogromna szansa na rozwój cieszącej się coraz większą popularnością w Polsce siatkówki. Projekt realizowany jest przez Ministerstwo Sportu i Rekreacji wraz z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej i powstał przy współpracy tego drugiego z samorządami terytorialnymi pod koniec sierpnia 2012 roku. Na SOS składają się trzy klasy gimnazjalne ze specjalizacją siatkówki (ponad 15 godzin wychowania fizycznego i treningów) oraz jedna szkoła licealna, która jest w bliskim położeniu gimnazjów. Zwięzłość terytorialna ma zapewnić współpracę nauczycieli i łatwiejszy rozwój kariery siatkarskiej, blisko domu. W przypadku Szamotuł, zacząć można w Zespole Szkół nr 1, a umiejętności w ramach SOS na najwyższym poziomie będzie można rozwijać w poznańskim liceum. W całej Polsce trenować będzie cztery tysiące zawodników pod okiem trzystu trenerów i instruktorów. Za tym projektem kryją się też niemałe pieniądze, bowiem dotowany jest z budżetu kwotą 100 tysięcy złotych, która przeznaczona zostaje między innymi na zakup sprzętu i wynagrodzenie dla trenera. W roku szkolnym 2012/2013 w projekcie uczestniczyło 128 szkół gimnazjalnych i licealnych, obecnie jest to 136 placówek (dodatkowe 6 gimnazjów i 2 licea).
Szamotuły w siatkarskim centrum
To właśnie w mieście na Samą odbyła się centralna inauguracja roku szkolnego 2013/2014 Siatkarskich Ośrodków Szkolnych. W hali "Nałęcz" pojawił się sam pomysłodawca i kierujący projektem Waldemar Wspaniały, który jako siatkarz, dwukrotnie zdobywał Mistrzostwo Polski i tryumfował w Pucharze Europy, a jako trener, cztery razy prowadził swoje drużyny do Mistrzostwa Polski i pięciokrotnie sięgał z nimi po Puchar Polski. Nie zabrakło również innych osobistości ze świata siatkówki, jak chociażby Andrzeja Lemka - wiceprezesa i sekretarza PZPS, Damiana Gapińskiego - Prezesa Wielkopolskiego Związku Piłki Siatkowej, a także Grzegorza Wagnera, czy Adama Nowika.
W tym ważnym wydarzeniu partycypowali również przedstawicieli władzy, zarówno tej najwyżej w osobie Posła Jakuba Rutnickiego, jak i lokalnej na czele ze Starostą Pawłem Kowzanem i Burmistrzem Włodzimierzem Kaczmarkiem. Obecni byli także wszyscy blisko związani z "Szamotulaninem" na czele z Prezesem Wiesławem Małyszką oraz założycielem szamotulskiego klubu i trenerem Piotrem Galusem.
Oby sukces rodził sukces
Choć Szamotuły na siatkarskiej mapie Polski są niewielkim punktem, dzięki uporowi i wytrwałości Posła Rutnickiego, lokalnych władz i działaczy nasze miasto poczyniło pierwszy, jakże ważny krok na drodze do sportowych sukcesów na najwyższym poziomie. Teraz pozostaje mieć nadzieję, że coraz więcej młodych szamotulan, idąc śladami Joanny Frąckowiak, zagra na parkietach Orlen Ligi. W końcu teraz droga ta wydaje się być łatwiejsza.
Tekst: Szymon Cejba
Fot. M. Prętka
