Aktualności
Bardzo chętnie samorządowcy rozmawiają z młodymi sportowcami i szamotulskimi działaczami sportowymi. Jest o czym: o szkoleniu młodzieży, rozwoju bazy sportowej, wspieraniu klubów sportowych.
Często mają okazję rozmawiać o sukcesach sportowych. Też jest o czym – ostatnio bardzo regularnie medale Mistrzostw Polski zdobywają siatkarze UKS Szamotulanin. W połowie września czworo z nich – Kalina Pytlińska (mistrzyni Polski kadetek w siatkówce plażowej), Kamil Małecki i Kacper Taudul (mistrzowie Polski kadetów w siatkówce plażowej) i Jakub Hajduk, wicemistrz Polski juniorów, w towarzystwie trenera Łukasza Klapczyńskiego, prezesów UKS Wiesława Małyszki i Damiana Dubiela, pojawiło się w Starostwie Powiatowym. W spotkaniu uczestniczył też Maciej Trąbczyński z Zarządu Powiatu. Starosta Beata Hanyżak i burmistrz Włodzimierz Kaczmarek pogratulowali sportowcom sukcesów i wręczyli im drobne upominki.
Trener Łukasz Klapczyński – Poza mistrzostwami nasi zawodnicy - z powodzeniem - brali udział w Pucharze Bałtyku, turnieju uznawanym za jeden z najpoważniejszych w Europie. Biorą tez udział w rozgrywkach w kategoriach seniorskich. Mamy nadzieję, że również w nich za kilka lat będą odnosić sukcesy.
Gratuluje zawodnikom, gratuluje trenerom i gratuluje opiekunom – mówi Włodzimierz Kaczmarek – To wielki sukces dla naszego miasta i regionu. Szamotulski sport coraz częściej istnieje na rynku wojewódzkim i ogólnopolskim, europejskim czy nawet światowym. Również olimpijskim – mamy przecież dwóch zawodników WKKW z Baborówka, którzy mieli jechać na olimpiadę do Tokio. W tym roku się nie odbyła … . Coraz częściej słyszę od moich kolegów - samorządowców, że gdy na zawodach sportowych pojawia się ekipa z Szamotuł, to reszta zaczyna mieć duży problem z utrzymaniem emocji – dodał z uśmiechem burmistrz Kaczmarek
Jednak spotkanie miało jeszcze inny wymiar. Było pretekstem do rozmowy o historii szamotulskiej siatkówki, ”kondycji” UKS Szamotulanin i sportowych planach klubu na następne lata.
Klub posiada dziewięć zespołów w kategoriach wiekowych – wyjaśniał prezes Małyszka – I oczywiście druga liga żeńska. To już jest profesjonalny klub, nie taki jaki prowadziliśmy wcześniej. Są inne wymagania, inny, rozbudowany system szkolenia, trochę inne podejście. Bardzo bym chciał, żebyśmy w tym roku utrzymali tą drugą ligę. Chciałbym też, by pozostałe zespoły młodszych kategorii utrzymały dotychczasowy poziom.
Władze UKS Szamotulanin doskonale zdają sobie sprawę, że funkcjonowanie tylu zespołów młodzieżowych i ekipy drugoligowej musi kosztować. Doceniają wsparcie samorządu gminnego i powiatowego w rozwój klubu (infrastruktura sportowa, obiekty, sale), ale swój budżet tworzą w oparciu o sponsoring. I w tej dyscyplinie klub może pochwalić się niemałymi sukcesami!