Aktualności
Dziś rano niektórzy mieszkańcy Szamotuł obudzeni zostali dźwiękiem syren, które odezwały się z okazji 60 rocznicy poznańskich wydarzeń. 28 czerwca bunt ludzi pracy osiągnął apogeum. Wyszli na ulice ci, którzy nie chcieli dłużej znosić poniżania ich godności i zmuszania do życia w biedzie trudnej do zaakceptowania. Komunistyczna władza zdusiła protest siłą. Z rąk UB i zmanipulowanego propagandą wojska zginęli niewinni ludzie, w tym kobiety i dzieci. Symbolem tych dni jest jeden z zabitych – młodziutki Romek Strzałkowski.
Poznańskie wydarzenia szerokim echem odbiły się na świecie i mimo krwawego stłumienia przez władze stały się poważnym ostrzeżeniem dla rządzących. Stały się jednocześnie zaczynem późniejszych protestów na Węgrzech i jeszcze późniejszych w Radomiu i na polskim wybrzeżu. To poznaniacy przeprowadzili udane powstanie, a czerwiec 1956 roku rozbudził poczucie podmiotowości wszystkich Polaków. Warto zatem pomyśleć przez chwilę o tych odważnych ludziach, którzy oddali swoje życie po to, aby wszystkim nam żyło się godniej.
Redakcja
