przesówaj w prawo
przesówaj w lewo

Aktualności

Wszystkie wydarzenia
Plany modernizacji linii kolejowej Poznań-Szczecin Gdzie te wiadukty?
20.03.2009
Zastępca burmistrza Szamotuł Jaromir Zieliński, wspierany cennymi uwagami mieszkańców, zdecydowanie sprzeciwił się propozycjom PKP dotyczącym budowy wiaduktów w niekorzystnych dla nas miejscach. Władze samorządowe zrobią wszystko, aby projektanci przebudowy linii kolejowej Poznań-Szczecin wprowadzili rozwiązania służące naszej gminie i jej mieszkańcom.
Zastępca burmistrza Szamotuł Jaromir Zieliński, wspierany cennymi uwagami mieszkańców, zdecydowanie sprzeciwił się propozycjom PKP dotyczącym budowy wiaduktów w niekorzystnych dla nas miejscach. Władze samorządowe zrobią wszystko, aby projektanci przebudowy linii kolejowej Poznań-Szczecin wprowadzili rozwiązania służące naszej gminie i jej mieszkańcom.
Zastępca burmistrza Szamotuł Jaromir Zieliński, wspierany cennymi uwagami mieszkańców, zdecydowanie sprzeciwił się propozycjom PKP dotyczącym budowy wiaduktów w niekorzystnych dla nas miejscach. Władze samorządowe zrobią wszystko, aby projektanci przebudowy linii kolejowej Poznań-Szczecin wprowadzili rozwiązania służące naszej gminie i jej mieszkańcom.
W czwartek sala sesyjna Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły została wypełniona przez mieszkańców miasta i gminy Szamotuły po brzegi. Z inicjatywy Jaromira Zielińskiego, zastępcy burmistrza miasta i gminy Szamotuły odbyło się spotkanie otwarte dla mieszkańców z przedstawicielami Polskich Linii Kolejowych, Urzędu Wojewódzkiego i projektanta działającego na zlecenie "kolei". Tematem spotkania było omówienie planów modernizacji linii kolejowej Poznań-Szczecin i związanych z tym zmian w organizacji ruchu w mieście i gminie Szamotuły. Przebudowa - mająca być realizowana od 2011 do 2016 roku - zakłada zamknięcie na naszym terenie wszystkich przejazdów kolejowych. Pociągi mają bowiem rozwijać prędkość 200 km/h. Problem w tym, że projektanci z firmy "Egis Poland" przedstawili projekt zmian, który w żaden sposób nie odpowiada wizji mieszkańców i władz samorządowych, czego potwierdzenie mieliśmy podczas czwartkowego spotkania. Proponowane zmiany nie wpisują się bowiem w żaden logiczny sposób w istniejące realia funkcjonowania i rozwoju miasta i gminy. Najwięcej kontrowersji wzbudził zaplanowany wiadukt w parku Sobieskiego przebiegający nad nowym pomnikiem Maksymiliana Ciężkiego i wychodzący naprzeciw poczty prosto na Rynek.
- W proponowanych zmianach nie ma żadnych korzyści dla miasta i gminy, a niestety jest wiele wad - mówił burmistrz Jaromir Zieliński - Są to kuriozalne rozwiązania do których mamy wiele uwag. Dlatego musi to być zrobione na naszych warunków - zdecydowanie bronił interesów mieszkańców burmistrz Zieliński.
Co zmusiło go do takiej oceny? W propozycji projektantów żadnych kontrowersji nie budziło tylko proponowane zamknięcie przejazdów w Przecławku, Baborówku, Kępie i na ulicy Cmentarnej w Szamotułach. W tym ostatnim przypadku ma powstać podziemne przejście dla pieszych i rowerzystów. Zaś między Kępą, a Szamotułami wiadukt.
Wiele zastrzeżeń mieli mieszkańcy Pamiątkowa. W tej wsi mają zostać zamknięte dwa przejazdy kolejowe. W zamian ma powstać wiadukt, do którego droga ma wieść lokalną ulicą Jeziorną, przy zakrętach mających 180 stopni, a wyjazd z wiaduktu zostałby ulokowany przy domach jednorodzinnych. - Byłoby to uciążliwe rozwiązanie. Jak można lokować wiadukty w środku wsi, czy w środku Szamotuł? - mówił doktor Roman Bejnar w imieniu mieszkańców Pamiątkowa.
Mieszkańcy wnioskowali, aby wiadukt umieścić na obrzeżach wsi i stworzyć obwodnicę.
Kolejny kontrowersyjny wiadukt miałby powstać w centrum Szamotuł w parku Sobieskiego, naprzeciw poczty. - Nie można w taki sposób burzyć przestrzeni w której żyjemy - komentował Wiesław Vowie, miejscowy architekt.
Obecnie przejazdy na ulicy Chrobrego, Wojska Polskiego i 1-go Maja zostałyby zlikwidowane. Kolejny wiadukt został zaplanowany w rejonie ulicy Wiosny Ludów z wyjściem na ulicy Powstańców Wielkopolskich.
Projektanci - przy fali krytyki ze strony burmistrza i mieszkańców - przyznali, że stworzyli projekt z błędami, niedoskonały, korzystając ze starych map geodezyjnych oraz zapewniali, że "jest on dopiero początkiem prac".
W poniedziałek 23 marca zastępca burmistrza Jaromir Zieliński prześle swoje stanowisko negujące zaproponowane przez PKP rozwiązania do Urzędu Wojewódzkiego i Ministerstwa Infrastruktury. Podobną w treści uchwałę zamierzają podjąć w najbliższy poniedziałek radni miasta i gminy. Jednocześnie burmistrz będzie wnioskował o przedłużenie mijającego 24 marca okresu na składanie wniosków i uwag do projektu przygotowanego przez PKP PLK. Następnie burmistrz chce kolejny raz spotkać się z przedstawicielami PKP i projektanta, aby przedstawili oni inne, zadowalające nas rozwiązania. Aby były one spójne z naszą wizją funkcjonowania i rozwoju miasta i gminy przedstawimy projektantom przygotowaną na zlecenie urzędu nową koncepcję komunikacyjną Szamotuł.
Piotr Michalak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły
Zastępca burmistrza Jaromir Zieliński bronił interesów mieszkańców.
fot. P. Michalak
Na spotkanie przyszło wielu mieszkańców miasta i gminy, a nawet mieszkańcy sąsiedniej gminy Obrzycko.
fot. P. Michalak
W czwartek sala sesyjna Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły została wypełniona przez mieszkańców miasta i gminy Szamotuły po brzegi. Z inicjatywy Jaromira Zielińskiego, zastępcy burmistrza miasta i gminy Szamotuły odbyło się spotkanie otwarte dla mieszkańców z przedstawicielami Polskich Linii Kolejowych, Urzędu Wojewódzkiego i projektanta działającego na zlecenie "kolei". Tematem spotkania było omówienie planów modernizacji linii kolejowej Poznań-Szczecin i związanych z tym zmian w organizacji ruchu w mieście i gminie Szamotuły. Przebudowa - mająca być realizowana od 2011 do 2016 roku - zakłada zamknięcie na naszym terenie wszystkich przejazdów kolejowych. Pociągi mają bowiem rozwijać prędkość 200 km/h. Problem w tym, że projektanci z firmy "Egis Poland" przedstawili projekt zmian, który w żaden sposób nie odpowiada wizji mieszkańców i władz samorządowych, czego potwierdzenie mieliśmy podczas czwartkowego spotkania. Proponowane zmiany nie wpisują się bowiem w żaden logiczny sposób w istniejące realia funkcjonowania i rozwoju miasta i gminy. Najwięcej kontrowersji wzbudził zaplanowany wiadukt w parku Sobieskiego przebiegający nad nowym pomnikiem Maksymiliana Ciężkiego i wychodzący naprzeciw poczty prosto na Rynek.
- W proponowanych zmianach nie ma żadnych korzyści dla miasta i gminy, a niestety jest wiele wad - mówił burmistrz Jaromir Zieliński - Są to kuriozalne rozwiązania do których mamy wiele uwag. Dlatego musi to być zrobione na naszych warunków - zdecydowanie bronił interesów mieszkańców burmistrz Zieliński.
Co zmusiło go do takiej oceny? W propozycji projektantów żadnych kontrowersji nie budziło tylko proponowane zamknięcie przejazdów w Przecławku, Baborówku, Kępie i na ulicy Cmentarnej w Szamotułach. W tym ostatnim przypadku ma powstać podziemne przejście dla pieszych i rowerzystów. Zaś między Kępą, a Szamotułami wiadukt.
Wiele zastrzeżeń mieli mieszkańcy Pamiątkowa. W tej wsi mają zostać zamknięte dwa przejazdy kolejowe. W zamian ma powstać wiadukt, do którego droga ma wieść lokalną ulicą Jeziorną, przy zakrętach mających 180 stopni, a wyjazd z wiaduktu zostałby ulokowany przy domach jednorodzinnych. - Byłoby to uciążliwe rozwiązanie. Jak można lokować wiadukty w środku wsi, czy w środku Szamotuł? - mówił doktor Roman Bejnar w imieniu mieszkańców Pamiątkowa.
Mieszkańcy wnioskowali, aby wiadukt umieścić na obrzeżach wsi i stworzyć obwodnicę.
Kolejny kontrowersyjny wiadukt miałby powstać w centrum Szamotuł w parku Sobieskiego, naprzeciw poczty. - Nie można w taki sposób burzyć przestrzeni w której żyjemy - komentował Wiesław Vowie, miejscowy architekt.
Obecnie przejazdy na ulicy Chrobrego, Wojska Polskiego i 1-go Maja zostałyby zlikwidowane. Kolejny wiadukt został zaplanowany w rejonie ulicy Wiosny Ludów z wyjściem na ulicy Powstańców Wielkopolskich.
Projektanci - przy fali krytyki ze strony burmistrza i mieszkańców - przyznali, że stworzyli projekt z błędami, niedoskonały, korzystając ze starych map geodezyjnych oraz zapewniali, że "jest on dopiero początkiem prac".
W poniedziałek 23 marca zastępca burmistrza Jaromir Zieliński prześle swoje stanowisko negujące zaproponowane przez PKP rozwiązania do Urzędu Wojewódzkiego i Ministerstwa Infrastruktury. Podobną w treści uchwałę zamierzają podjąć w najbliższy poniedziałek radni miasta i gminy. Jednocześnie burmistrz będzie wnioskował o przedłużenie mijającego 24 marca okresu na składanie wniosków i uwag do projektu przygotowanego przez PKP PLK. Następnie burmistrz chce kolejny raz spotkać się z przedstawicielami PKP i projektanta, aby przedstawili oni inne, zadowalające nas rozwiązania. Aby były one spójne z naszą wizją funkcjonowania i rozwoju miasta i gminy przedstawimy projektantom przygotowaną na zlecenie urzędu nową koncepcję komunikacyjną Szamotuł.
Piotr Michalak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły
Zastępca burmistrza Jaromir Zieliński bronił interesów mieszkańców.
fot. P. Michalak
Na spotkanie przyszło wielu mieszkańców miasta i gminy, a nawet mieszkańcy sąsiedniej gminy Obrzycko.
fot. P. Michalak
W czwartek sala sesyjna Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły została wypełniona przez mieszkańców miasta i gminy Szamotuły po brzegi. Z inicjatywy Jaromira Zielińskiego, zastępcy burmistrza miasta i gminy Szamotuły odbyło się spotkanie otwarte dla mieszkańców z przedstawicielami Polskich Linii Kolejowych, Urzędu Wojewódzkiego i projektanta działającego na zlecenie "kolei". Tematem spotkania było omówienie planów modernizacji linii kolejowej Poznań-Szczecin i związanych z tym zmian w organizacji ruchu w mieście i gminie Szamotuły. Przebudowa - mająca być realizowana od 2011 do 2016 roku - zakłada zamknięcie na naszym terenie wszystkich przejazdów kolejowych. Pociągi mają bowiem rozwijać prędkość 200 km/h. Problem w tym, że projektanci z firmy "Egis Poland" przedstawili projekt zmian, który w żaden sposób nie odpowiada wizji mieszkańców i władz samorządowych, czego potwierdzenie mieliśmy podczas czwartkowego spotkania. Proponowane zmiany nie wpisują się bowiem w żaden logiczny sposób w istniejące realia funkcjonowania i rozwoju miasta i gminy. Najwięcej kontrowersji wzbudził zaplanowany wiadukt w parku Sobieskiego przebiegający nad nowym pomnikiem Maksymiliana Ciężkiego i wychodzący naprzeciw poczty prosto na Rynek.
- W proponowanych zmianach nie ma żadnych korzyści dla miasta i gminy, a niestety jest wiele wad - mówił burmistrz Jaromir Zieliński - Są to kuriozalne rozwiązania do których mamy wiele uwag. Dlatego musi to być zrobione na naszych warunków - zdecydowanie bronił interesów mieszkańców burmistrz Zieliński.
Co zmusiło go do takiej oceny? W propozycji projektantów żadnych kontrowersji nie budziło tylko proponowane zamknięcie przejazdów w Przecławku, Baborówku, Kępie i na ulicy Cmentarnej w Szamotułach. W tym ostatnim przypadku ma powstać podziemne przejście dla pieszych i rowerzystów. Zaś między Kępą, a Szamotułami wiadukt.
Wiele zastrzeżeń mieli mieszkańcy Pamiątkowa. W tej wsi mają zostać zamknięte dwa przejazdy kolejowe. W zamian ma powstać wiadukt, do którego droga ma wieść lokalną ulicą Jeziorną, przy zakrętach mających 180 stopni, a wyjazd z wiaduktu zostałby ulokowany przy domach jednorodzinnych. - Byłoby to uciążliwe rozwiązanie. Jak można lokować wiadukty w środku wsi, czy w środku Szamotuł? - mówił doktor Roman Bejnar w imieniu mieszkańców Pamiątkowa.
Mieszkańcy wnioskowali, aby wiadukt umieścić na obrzeżach wsi i stworzyć obwodnicę.
Kolejny kontrowersyjny wiadukt miałby powstać w centrum Szamotuł w parku Sobieskiego, naprzeciw poczty. - Nie można w taki sposób burzyć przestrzeni w której żyjemy - komentował Wiesław Vowie, miejscowy architekt.
Obecnie przejazdy na ulicy Chrobrego, Wojska Polskiego i 1-go Maja zostałyby zlikwidowane. Kolejny wiadukt został zaplanowany w rejonie ulicy Wiosny Ludów z wyjściem na ulicy Powstańców Wielkopolskich.
Projektanci - przy fali krytyki ze strony burmistrza i mieszkańców - przyznali, że stworzyli projekt z błędami, niedoskonały, korzystając ze starych map geodezyjnych oraz zapewniali, że "jest on dopiero początkiem prac".
W poniedziałek 23 marca zastępca burmistrza Jaromir Zieliński prześle swoje stanowisko negujące zaproponowane przez PKP rozwiązania do Urzędu Wojewódzkiego i Ministerstwa Infrastruktury. Podobną w treści uchwałę zamierzają podjąć w najbliższy poniedziałek radni miasta i gminy. Jednocześnie burmistrz będzie wnioskował o przedłużenie mijającego 24 marca okresu na składanie wniosków i uwag do projektu przygotowanego przez PKP PLK. Następnie burmistrz chce kolejny raz spotkać się z przedstawicielami PKP i projektanta, aby przedstawili oni inne, zadowalające nas rozwiązania. Aby były one spójne z naszą wizją funkcjonowania i rozwoju miasta i gminy przedstawimy projektantom przygotowaną na zlecenie urzędu nową koncepcję komunikacyjną Szamotuł.
Piotr Michalak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły
Zastępca burmistrza Jaromir Zieliński bronił interesów mieszkańców.
fot. P. Michalak
Na spotkanie przyszło wielu mieszkańców miasta i gminy, a nawet mieszkańcy sąsiedniej gminy Obrzycko.
fot. P. Michalak
Aktualności
Fundusze UE
fb