przesówaj w prawo
przesówaj w lewo

Aktualności

Wszystkie wydarzenia
Pamiątki po Eugeniuszu Lisinie pozostaną w Szamotułach
20.02.2013
W poniedziałek 18 lutego br. na ręce I z-cy Burmistrza Szamotuł Wojciecha Rabskiego i kombatantów Szamotulskiego Koła ZKRP i BWP sześcioro członków najbliższej rodziny Eugeniusza Lisina przekazało mundur i medale ojca do depozytu i wyeksponowania w Muzeum - Zamek Górków.
O niedawno zmarłym kombatancie Eugeniuszu Lisinie informowaliśmy Państwa już wcześniej. Ten zasłużony żołnierz i patriota przeszedł cały bojowy szlak z Armią gen. Andersa. Walczył między innymi pod Monte Cassino. Tuż po wojnie, jak wielu Polaków, w obawie przed ubeckimi represjami pozostał w Anglii i tam też urodziły się jego dzieci (3 córki i 2 synów). W 1983 roku postanowił wrócić do kraju i tutaj pozostać. W dość przypadkowy sposób trafił do Szamotuł, gdzie odnalazł swoje miejsce na ziemi i grono przyjaciół, kombatantów. Dzieci pana Eugeniusza doskonale wiedzą o ścisłym związku ojca z naszym miastem i szanują to. Podczas pobytu na uroczystościach żałobnych z uznaniem wyrażali się o tym jak przyjaciele, kombatanci traktują odejście swojego kolegi i przyjaciela. Nie dziwi zatem decyzja, aby pamiątki po ojcu przekazać do dysponowania szamotulskiemu muzeum, które uważają za najwłaściwsze miejsce do eksponowania munduru i medali ojca.

Poniedziałkowe spotkanie miało charakter wstępny, półoficjalny. Tym razem z Anglii przyjechały 2 córki, synowa, 2 synów i zięć pana Lisina. Miasto i Gminę reprezentował wspomniany wcześniej burmistrz Wojciech Rabski. Koło kombatanckie reprezentowali prezes Józef Pawlaczyk, wiceprezes Roman Handschuh i skarbnik Stanisław Krupski oraz Włodzimierz Masłowski. Obecni byli również członkowie rodziny i przyjaciele pana Lisina z polskiej strony.
Podczas spotkania syn Eugeniusza Lisina, Michael, ze wzruszeniem mówił o ojcu, o jego emocjonalnym związku z Szamotułami i przekazał pamiątki po ojcu prosząc o ich przejęcie i troskliwą opiekę nad nimi. Podczas spotkania przy kawie i poczęstunku była okazja do rozmów i zadawania wielu pytań. Kombatanci pytali np. kiedy prochy Kolegi złożone zostaną zgodnie z jego życzeniem, we wspólnym grobie z rodzicami w Baranowiczach (dzisiejsza Białoruś). Okazuje się, że są to skomplikowane międzynarodowe procedury i zajmie to prawdopodobnie dwa miesiące.

Wracając do pamiątek po Eugeniuszu Lisinie, obecnie pieczę nad tym specjalnym depozytem sprawuje UMiG Szamotuły. Pod koniec kwietnia planowane jest oficjalne spotkanie, podczas którego, po wcześniejszym skatalogowaniu nastąpi przekazanie pamiątek naszemu Muzeum - Zamek Górków.

Tekst / Fot. Andrzej Franke


Aktualności
Fundusze UE
fb