Aktualności
Nie o siatce na zakupy dyskutowali radni, dyrektorzy szkół i działacze sportowi. Chodziło o siatkę płac – w przypadku nauczycieli i siatkę naciągniętą miedzy słupkami na parkiecie – to o szamotulskiej Akademii Siatkówki.
Trenerzy UKS „Szamotulanin” przedstawili członkom połączonych Komisji Oświaty i Kultury z Komisją Zdrowia, Pomocy Społecznej i Sportu założenia merytoryczne, zadania i sposób funkcjonowania Akademii Siatkówki . Nacisk położono na ścisłą współpracę kadry, która pracować będzie dla Akademii ze szkołami podstawowymi naszego terenu. Teraz w Szamotułach na zajęcia siatkarskie przychodzi około 160 dzieci. Akademia chce trenerską opieką objąć jeszcze większą ilość zdolnych dzieci. Trenerzy pochwalili się także osiągnięciami szamotulskich zawodników.
Natomiast rozmowa o nauczycielskiej siatce płac, której zmiana jest konsekwencją politycznych decyzji podjętych na szczeblu rządowo-parlamentarnym wywołała ożywioną dyskusję wśród radnych. To nie tylko podwyżki płac. Padły też propozycje zrównania dodatków za wychowawstwo w szkołach i przedszkolach. Ostatecznie połączone Komisje podjęły decyzję o utrzymaniu zapisów projektu różnicujące dodatki. Finansowy optymizm niektórych radnych tonował burmistrz Kaczmarek. Zauważył, że wszystkie samorządy w kraju czeka prawdziwa rewolucja w finansach. Przedstawił wysokość przewidywanych nakładów na oświatę i pomoc społeczną w Szamotułach (ok. 110 mln.) w przyszłym roku. Przy wpływach do gminnej kasy sięgających około 140 milionów złotych trudno o realizację wizjonerskich pomysłów związanych z samorządowymi pieniędzmi . Wymagane będą raczej drastyczne ograniczenia wydatków.