Aktualności
Wszystkie wydarzenia
Młodzi wolontariusze z grupy RADOŚĆ PIESKA zrywają łańcuchy
28.09.2011
Ogólnopolska Akcja ZERWIJMY ŁAŃCUCHY zainicjowana przez czytelników miesięcznika "Mój Pies" wpisała się na stałe do kalendarza imprez naszego miasta. Tegoroczny happening zorganizowała grupa RADOŚĆ PIESKA, działająca przy Szkole Podstawowej nr 2 w Szamotułach. Młodzi wolontariusze postanowili zaprotestować przeciwko wiązaniu psów na stałe na łańcuchach oraz przeciw bezmyślnemu, niehumanitarnemu zadawaniu im bólu i cierpienia. Wyrazem tego protestu było zakładanie na szyję łańcucha przytwierdzonego do budy.
Przygotowane przez dzieci stoisko, robiło wrażenie. Liczne transparenty, hasła, plakaty oraz budy - zarówno te, wypożyczone ze sklepu jak i te zrobione własnoręcznie przez członków grupy RADOŚĆ PIESKA, przyciągały wzrok przechodniów. Nawet, jeśli się ktoś nie zatrzymał na dłużej, to jednak nie mógł nie zauważyć, że na placu za Kolegiatą dzieje się coś ważnego. Informacje o happeningu przekazane uczestnikom mszy przez księdza, wzbudziły zainteresowanie i pozytywne nastawienie do akcji. Uczniowie, ubrani w jednakowe - czarne koszulki z napisem "Wolontariusz", uczestniczyli w mszy św, a następnie rozdawali ulotki, reklamowali akcję ZERWIJMY ŁAŃCUCHY i działalność swojej grupy. Wolontariuszki wykonywały na twarzach małych dzieci kolorowe makijaże - podobizny zwierzaków. Maluchy bawiły się z czworonożnymi pupilami, przyprowadzonymi na happening przez uczniów Dwójki, otrzymywały też kolorowanki z psimi wizerunkami.
Łańcuch na szyję założyło ponad 160 osób. Najdłużej przypięta do budy była Daria Białyńska - wytrzymała 1 godzinę i 30 minut.
Łańcuch na szyję założyło ponad 160 osób. Najdłużej przypięta do budy była Daria Białyńska - wytrzymała 1 godzinę i 30 minut.
W happeningu uczestniczyło 28 wolontariuszy z SP2, 10 z Gimnazjum nr 1, jeden z Zespołu Szkół nr 2, a także jeden z Zespołu Szkół im. Jana Brzechwy. Swoją obecnością poparli nasz protest dyrektorzy szkół: Ryszard Pajkert - dyrektor SP2 i Tomasz Runowski - dyrektor Gimnazjum nr 1. Aktywny udział wzięli nauczyciele SP2 i członkowie grupy JAKKOLWIEK, działającej przy Bibliotece MiG Szamotuły. Naszemu przedsięwzięciu patronował Burmistrz MiG Szamotuły. Ksiądz Proboszcz Andrzej Grabański na znak poparcia dla akcji udostępnił organizatorom teren za Kolegiatą i wypożyczył potrzebny sprzęt.
Do akcji włączyły się osoby prywatne, organizacje społeczne i instytucje takie jak:
Stowarzyszenie Społeczne na rzecz Dzieci i Młodzieży Specjalnej Troski, organizacja S.O.S. dla Zwierząt, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie oraz Gimnazjum nr 1. Budy wypożyczył p. Hubert Kalotka prowadzący Sklep Meblowy położony przy ulicy Powstańców Wlkp. Patronat medialny objął miesięcznik Moje Szamotuły.
Do akcji włączyły się osoby prywatne, organizacje społeczne i instytucje takie jak:
Stowarzyszenie Społeczne na rzecz Dzieci i Młodzieży Specjalnej Troski, organizacja S.O.S. dla Zwierząt, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie oraz Gimnazjum nr 1. Budy wypożyczył p. Hubert Kalotka prowadzący Sklep Meblowy położony przy ulicy Powstańców Wlkp. Patronat medialny objął miesięcznik Moje Szamotuły.
Akcję i przygotowania do happeningu filmowała ekipa TVP Poznań, reportaż na temat wolontariuszy działających w grupie RADOŚĆ PIESKA będzie można obejrzeć 20 października o godz. 17,15 w TVP Poznań. Relację zamieszcza również Gazeta Szamotulska i portal Wirtualna Polska - Paft News.
Adres strony: http://www.paft.com.pl/index.php/polska-lokalna/wielkopolska
Adres strony: http://www.paft.com.pl/index.php/polska-lokalna/wielkopolska
"Uważam, że szamotulska akcja się powiodła. Wiele osób obserwujących happening wyrażało pochlebne opinie na temat profesjonalizmu i pomysłowości młodych wolontariuszy, ich wiedzy i rzetelnego przygotowania. Dobrze wiedzieli, jaki cel chcą uzyskać i konsekwentnie do niego dążyli. Tego typu akcje rozwijają w nich wrażliwość na problemy społeczne, uczą odpowiedzialności i rozbudzają chęć działania. Myślę, że w przyszłości będą to jedni z najaktywniejszych członków naszej lokalnej społeczności. Szczególne miejsce widzę dla Mariusza Harajona, który jako młodszy koordynator udowodnił, jak duże ma umiejętności organizatorskie i jak bardzo potrafi się angażować w wielkie sprawy.
Jestem pewna, że po happeningu spora grupa osób, która do tej pory nie dostrzegała problemu psów łańcuchowych, teraz zacznie myśleć o nich i wyciągać wnioski."
Maria Tomkowiak
- koordynator akcji ZERWIJMY ŁAŃCUCHY
- koordynator akcji ZERWIJMY ŁAŃCUCHY
Zdjęcia: Ryszard Pajkert / Sławomir Kowalewski
