Aktualności
Wszystkie wydarzenia
"Medicus" w nowej siedzibie „Apteka przy Kościele”
04.12.2012
Z dr Grażyną Mroczkowską i dr Krystyną Trojakowską-Trojanek, założycielkami i kierującymi Sp. z o.o. "Medicus" rozmawia Andrzej Franke.
Red. Rzadko zdarza się, aby tak powszechna zgodność panowała w ocenie czegoś nowego , wszyscy wyrażają się w samych superlatywach o nowej siedzibie Medicusa.
G.M. Tak, rzeczywiście i jest nam miło. Pan Burmistrz i Pan Starosta oraz wiele innych osób będących na uroczystym otwarciu nowej siedziby pozytywnie wypowiadali się na temat naszej placówki. Nasze decyzje zawsze były takie, żeby iść w kierunku ulepszania bazy lokalowej. Na Garncarskiej tyle ile było można robiłyśmy. Coś było naprawiane, coś było zmieniane.
G.M. Tak, rzeczywiście i jest nam miło. Pan Burmistrz i Pan Starosta oraz wiele innych osób będących na uroczystym otwarciu nowej siedziby pozytywnie wypowiadali się na temat naszej placówki. Nasze decyzje zawsze były takie, żeby iść w kierunku ulepszania bazy lokalowej. Na Garncarskiej tyle ile było można robiłyśmy. Coś było naprawiane, coś było zmieniane.
Red. Wróćmy może do początków firmy, kiedy Panie zaczęły samodzielną działalność?
G.M.,K.T.T. W październiku 1998 roku razem z koleżanką zaczęłyśmy w Szamotułach pracę jako pierwszy niepubliczny podmiot w oparciu o umowę z Wojewodą Województwa Wielkopolskiego. W naszym powiecie pionierem utworzenia NZOZ był nasz kolega Andrzej Indyka z Kaźmierza. Od 1999 r. czyli od utworzenia Kas Chorych zaczęły powstawać nowe NZOZ-y, między innymi swoją działalność rozpoczęły koleżanki Elżbieta Goszczyńska oraz Danuta Milanowska. Przychodnia Lekarska Medicus prowadziła swoją działalność zawsze w dwóch placówkach. Pierwszą z nich była dobrze znana mieszkańcom Szamotuł przychodnia przy ulicy Garncarskiej 11 oraz przychodnia dziecięca przy ulicy Dworcowej 24, która w roku 2003 została przeniesiona na ul. Kopernika 3 (pacjenci są pod opieką dr Danuty Waligóry - Gomolec i Grażyny Mroczkowskiej). Od 1 listopada Przychodnia Lekarska Medicus ma swoją główną siedzibę przy ulicy Dworcowej 16a.
Red. Mam wrażenie, że tutaj mają Panie więcej miejsca do dyspozycji?
G.M. K.T-T. Tak, tutaj jest ok. 116m2 więcej. Wszyscy są zaskoczeni wielkością tych wnętrz. Nasi pacjenci wcześniej pytali "jak Wy się tam zmieścicie". A my nie tylko się mieścimy, żartujemy, że tutaj moglibyśmy jeździć na wrotkach. Zewnętrzne skosy dachu sprawiają wrażenie, że budynek nie może mieć takiej powierzchni jaka jest w rzeczywistości. Dużym udogodnieniem dla niepełnosprawnych (i nie tylko niepełnosprawnych) jest winda, której brakowało na Garncarskiej. W nowej siedzibie mieści się pracownia EEG, pracują lekarze POZ (podstawowej opieki zdrowotnej) oraz lekarze poradni specjalistycznych: neurolog, kardiolog i pulmonolog.
Red. Czy przy okazji przeprowadzki nastąpiły jakieś zmiany, np. poszerzenie oferty dla chorych?
K.T-T. Przede wszystkim "usprzętowiliśmy się", kupiliśmy aparat do USG z opcją badania echa serca, badań Dopplera i naczyń krwionośnych itd. Mamy jeszcze dwa wolne pomieszczenia i rozpoczęliśmy rozmowy ze specjalistami, którzy chcieliby podjąć pracę w naszej placówce. Jest więc szansa na dalsze rozszerzenie naszej oferty.
Red. Pozwolą Panie, że jeszcze raz wrócę do początku naszej rozmowy, jak to wszystko się zaczęło, która z Pań była inicjatorem tej samodzielnej działalności?
K.T-T. Wszystko zaczęło się na fali zmian politycznych i systemowych w Polsce w końcu lat 80-tych i na początku lat 90-tych. To był ten czas zachęcania ludzi, aby brać sprawy w swoje ręce. Takim prekursorem na terenie naszego powiatu był dr Indyka, który na terenie naszego powiatu dwa lata przed nami rozpoczął taką działalność na umowie z wojewodą. Naszą działalność zainicjowała koleżanka Grażynka Mroczkowska. Na początku 1998 r założyłyśmy spółkę i od tegoż to roku powstała również Przychodnia Lekarska Medicus w Szamotułach.
Od 1998r. świadczymy usługi medyczne w oparciu o początkowo umowę z Wojewodą WLKP, następnie z Kasą Chorych oraz obecnie z Wielkopolskim Oddziałem Wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia.
Red. Jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje, jeśli mogą Panie udzielić takiej odpowiedzi to proszę powiedzieć czy umowa dotycząca korzystania z tej siedziby jest stabilna i zabezpiecza funkcjonowanie przychodni na dłuższy okres czasu?
G.M. Tak, mamy umowę na czas nieokreślony, jeśli idzie o miejsce. Natomiast bardziej obawiamy się zawsze tego czego można oczekiwać ze strony WOW NFZ. Umowy na specjalistykę zawierane są na 5 lat, zaś umowy dotyczące P.O.Z. ze względu na ciągłe zawirowania w organizacji ochrony zdrowia zawierane są na rok.
Red. Sądzę, że to jest dobry moment aby podziękować za rozmowę i życzyć Paniom stabilnego i mądrego płatnika, jakkolwiek będzie się on nazywał. Niech ta placówka funkcjonuje dla dobra pacjentów, tak jak wygląda, Paniom zaś niech przynosi wszelkiego rodzaju satysfakcję.
Tekst/fot. Andrzej Franke
