Aktualności
Nieczęsto się zdarza, by radni obradowali przez ponad pięć godzin. Samorządowcy opuszczali wczoraj salę obrad po godzinie 19.00. Ale trudno się dziwić – program sesji zawierał aż 28 punktów.
Największym „pożeraczem” czasu okazały się wybory ławników. Zgodnie z obowiązującymi zasadami głosowanie musiało być tajne. To z kolei wymaga powołania komisji skrutacyjnej i … czasu. Większość głosowań merytorycznych przebiegła sprawnie. Radni mieli dodatkowe pytania i wątpliwości przy podejmowaniu decyzji o sprzedaży nieruchomości przy Wronieckiej 29. Po ożywionej dyskusji i wyjaśnieniach dyrektora ZKZL Leszka Klijewskiego radni pozytywnie zaopiniowali ten wniosek. Uśmiech na twarzach samorządowców wywołało natomiast sprawozdanie z prac Komisji Skarg i Wniosków. Dokładnie – wesołość wzbudził zapis rozmowy członków komisji ze świadkami w sprawie rzekomo trudnej współpracy dyrektora jednej z placówek oświatowych z podwładnymi i wynoszenia (jak twierdził skarżący) jedzenia ze szkolnej stołówki przez pracownika szkoły. Oczywiście zarzuty okazały się bezpodstawne. Przypominamy, jeżeli ktoś nie ma możliwości oglądać obrad Rady Miasta i Gminy Szamotuły „na żywo”, to już jutro może znaleźć ich zapis na naszej stronie.