Miasto i GminaSzamotuły

Z belgijskim miastem partnerskim Tielt łączą nas szczególne więzy, a powodem tego jest historia. Wprawdzie dość odległa, bo dotyczy roku 1944, a mówiąc ściśle 8 września 1944 roku, kiedy to Tielt zostało wyzwolone z niemieckiej okupacji przez Pierwszą Dywizję Pancerną dowodzoną przez Generała Stanisława Maczka. Pewnym fenomenem jest to, jak żywa jest pamięć Belgów o zasługach Polaków w wyzwoleniu tego uroczego miasteczka oraz to, z jakim pietyzmem utrzymywane są miejsca upamiętniające polskich żołnierzy. Pewnie konsekwencją tego bardzo pozytywnego wrażenie był pomysł Burmistrza Włodzimierza Kaczmarka, aby wśród młodzieży naszych szkół zorganizować konkurs, którego celem było rozpropagowanie wiedzy o naszym wielkim Generale i jego żołnierzach.

Młodzież stworzyła piękne prace. Z pewnością w związku z konkursem młodzi ludzie dowiedzieli się dużo o historii tego okresu II wojny światowej i tę wiedzę poniosą dalej. Burmistrz Tielt - pani Els De Lammelaere z entuzjazmem przyjęła pomysł przyjazdu uczniów z opiekunami, jednego z jurorów komisji konkursowej - Jarosława Kałużyńskiego oraz pracowników UMiG Szamotuły do Tielt na obchody 73 rocznicy wyzwolenia miasta przez polskich żołnierzy. Samorząd gminny reprezentował zastępca Burmistrza Miasta i Gminy Szamotuły – Dariusz Wachowiak. Drugą osobą z Belgii, która bardzo zaangażowała się w przygotowanie programu wizyty grupy z Szamotuł był wieloletni, były sekretarz miasta Tielt – Dirk Verbeke. Niezwykle zasłużony dla sprawy polskiej, bez przesady można powiedzieć, że to prawdziwy orędownik i fan generała Maczka i polskich żołnierzy. Obecnie pełni funkcję Przewodniczącego Stowarzyszenia Pierwszej Dywizji Pancernej Generała Stanisława Maczka w Belgii. To dzięki jego wydatnej pomocy nasza grupa miała tak interesujący pobyt w Belgii i Holandii.

Grupa wyjechała z Szamotuł wcześnie rano 7 września i dotarła do Tielt wieczorem. Po przejechaniu prawie tysiąca kilometrów energii starczyło na wspólną kolację. Następny dzień pobytu miał niezwykle ciekawy i rozbudowany program. Po śniadaniu wszyscy udali się na zwiedzanie Interaktywnego Muzeum gen. Maczka w Tielt. Po zwiedzaniu grupa udała się na ceremonię do ratusza miejskiego. Pani Burmistrz Lammelaere powitała wszystkich gości i w ciepłych słowach mówiła o konkursie i znaczeniu zaangażowania uczniów w szkolny projekt. Kolejnym punktem programu było przemówienie przedstawiciela Ambasady RP w Belgii – pani Wicekonsul Agnieszki Paciorek. Po przemówieniu pani Wicekonsul na jej ręce przekazano obszerne opracowanie na temat współpracy pomiędzy miastami partnerskimi Szamotuły i Tielt przygotowane przez Henryka Żłobińskiego – kierownika Wydziału Promocji Miasta, Informatyki i Współpracy Zagranicznej UMiG. Później głos zabrał Wiceburmistrz Dariusz Wachowiak, który mówił o celu wizyty i pracach konkursowych. Burmistrz podziękował również za zaproszenie do Tielt. Uzupełnieniem tej wypowiedzi była prezentacja multimedialna opisująca poszczególne prace uczniów, przedstawiona przez pracownika Wydziału Promocji Miasta, Informatyki i Współpracy Zagranicznej – Rafała Stachowiaka. Z budynku ratusza wszyscy udali się na spacer po Tielt, w czasie którego składano kwiaty i znicze przy Bramie Stanisława, przy czołgu gen. Maczka oraz na grobach polskich żołnierzy pochowanych na miejscowym cmentarzu. Kwiaty w kolorach białym i czerwonym składała młodzież jednej ze szkół Tielt, natomiast młodzież z Szamotuł złożyła znicze z biało-czerwonymi szarfami.

Po posiłku i krótkim odpoczynku w hotelu drugą część dnia wypełnił wyjazd i zwiedzanie Brugii, miasta o przepięknej architekturze. Wśród popołudniowych atrakcji znalazło się również pływanie łodziami po kanałach Brugii, przypominających Wenecję. Po kolacji w jednej z restauracji pożegnano piękną Brugię i powrócono do hotelu w Tielt.
W sobotę 9 września uczestnicy wycieczki udali się do holenderskiej Bredy, miasta gdzie znajduje się grób gen. Stanisława Maczka i jego żołnierzy. O miejsce spoczynku Generała dba się z wielką starannością. Mówi się nawet o zaplanowanym wybudowaniu muzeum gen. Maczka. Również w Bredzie odbyła się krótka uroczystość dla upamiętnienia kolejnej rocznicy wyzwolenia tego regionu przez Polaków. Na uroczystość przybyli kombatanci walk wyzwoleńczych, głównie Polacy, ale był też Anglik –  który poinformował, że należał do obsługi naziemnej Dywizjonu 300. Pochwalił się, że osobiście znał pilotów Dywizjonu 303. Co więcej zaznaczył, że wie kto złamał kod Enigmy i precyzyjnie wymienił nazwiska naszych genialnych matematyków: Henryk Zygalski, Jerzy Różycki i Marian Rejewski.

Specjalnego smaczku i powiew egzotyki wniosła obecność bardzo oryginalnych gości szczycących się książęcymi tytułami. Książe przedstawiał się jako wnuk pierwszego sułtana obecnej Indonezji. Wśród gości obecny był też umundurowany harcerz, Polak mieszkający w Holandii, który uważa za niezwykle cenne podtrzymywanie pamięci o polskich żołnierzach, wyzwolicielach Belgii i Holandii. Spotkanie z tym przedstawicielem Związku Polskich Harcerzy w Bredzie było kolejną lekcją patriotyzmu, zwłaszcza dla uczniów. Dla naszej grupy niezwykle cenna była również obecność Polki - pani Bogusławy Mackaay-Szczombrowskiej, która z własnej woli towarzyszyła naszej grupie podczas zwiedzania Bredy, pomagając w tłumaczeniu i innych drobnych sprawach.

Godne podkreślenia jest nastawienie kombatantów, dla których pamięć o czasach walki i wyzwalaniu Europy jest świętością. O ile jednak w przypadku kombatantów takie podejście jest zrozumiałe, o tyle w przypadku Belgów jest to już nieco zaskakujące. Zdarzyło się właśnie na cmentarzu w Bredzie, że do szamotulskiej grupy podeszła starsza pani i powiedziała za wzruszeniem: „dziękuję za wyzwolenie naszego miasta”. To krótkie zdanie zrobiło wielkie wrażenie i tylko potwierdziło poczucie wdzięczności, jakie żywią Belgowie i Holendrzy w stosunku do Polaków.

Po zakończeniu ceremonii na cmentarzu i spotkaniu z przedstawicielem Związku Harcerzy Polskich w Bredzie przyszedł czas na posiłek i krótki, tzw. czas wolny. Później grupa udała się na zwiedzanie miasta. Przewodnikiem był ks. Sławomir Klim. Poprowadził szamotulan częścią tzw. trasy „Polskie ślady w Bredzie”. Po zakończeniu zwiedzania Bredy i kolacji autokar ruszył w drogę powrotną do Szamotuł. Pomimo niezbyt łaskawej pogody w czasie wizyty w Tielt, Brugii i w Bredzie wyjazd ten należy ocenić jako niezwykle pożyteczny, będący mądrą lekcją patriotyzmu i zachęta do rozwijania dalszej współpracy partnerskiej.

Redakcja

Zdjęcia:Patrycja Kudlak

Spotkanie w Ratuszu, druga od lewej Burmistrz Tielt Els De Lammelaere, czwarty od lewej Dirk Verbeke, szósta od lewej Wicekonsul Agnieszka Paciorek. Obok stoją wiceburmistrz Dariusz Wachowiak i Rafał Stachowiak.

Składanie kwiatów i zniczy na cmentarzu w Tielt

Sztandary pochylone na cześć polskich wyzwolicieli.

Grób gen. Stanisława Maczka