Aktualności
20 listopada 2015 r. Paweł Bączkowski postanowił podsumować swoje 30 lat działalności na scenie. Jego działalność jest dobrze znana i zagrał już wiele koncertów. Z podziwem trzeba uznać, że każdy z tych koncertów jest inny i można mieć pewność, że za każdym razem nas czymś zaskoczy, choć zawsze gdzieś tam przemknie głos Elvisa. Publiczność nie zawiodła i tym razem również wypełniła gościnną Aulę Zespołu Szkół nr 3. Byli fani z różnych zakątków kraju, a nawet pani ze Szkocji.
Początki kariery i okres wielkiej popularności Pawła Bączkowskiego związany jest z muzyką country. Ten jubileusz był zdecydowanym powrotem do tego gatunku. Na scenie pojawił się mocny 7-osobowy skład muzyków. Oprócz lidera Pawła, który śpiewał, grał na gitarze i harmonijce zagrali: Janusz Musielak – gitara solowa, Leszek Laskowski – pedal steel guitar, Tomasz Urban – skrzypce, śpiew, Andrzej Baranowski – gitara akustyczna, gitara dobro, śpiew, Paweł Głowacki – gitara basowa i Marcin Krakowski – perkusja.
Przez bite dwie godziny słuchacze dostali solidną dawkę bardzo dobrej, dobrze brzmiącej muzyki. Paweł Bączkowski w bardzo atrakcyjny sposób pokazał co jest charakterystyczne dla muzyki country i oprócz sięgnięcia do historii swojej działalności bawił publiczność wykonaniem utworów naszej muzyki ludowej w stylu country. Za wręcz znakomitą przeróbkę uważam wielki hit disco polo – Ona tańczy dla mnie. Sala była zachwycona. Lata pracy i doświadczeń pozwalają wyczuwać oczekiwania publiczności i je spełniać. Miłym akcentem było złożenie życzeń pani Magdzie Prętkiej, która tego dnia również obchodziła swój okrągły jubileusz.
30 lat na scenie to niemało, ale to przecież nie wszystko. Paweł w swojej narracji przywołał postaci muzycznych gigantów, którzy z powodzeniem występują wciąż na scenie pomimo osiągnięcia tzw. wieku sędziwego. Nasz artysta jest zapobiegliwy, myśli o przekazaniu tradycji muzycznych i zaprosił na scenę swojego syna i żonę, którzy uświetnili jego jubileusz. Ten chłopiec nie okazuje żadnej tremy i na scenie czuje się świetnie.
To był specjalny wieczór, jego znaczenie podkreślała też obecność władz samorządowych. Paweł Bączkowski otrzymał gratulacje, kwiaty i upominki od burmistrzów: Włodzimierza Kaczmarka i Dariusza Wachowiaka oraz Starosty Szamotulskiego Józefa Kwaśniewicza i Wicestarosty Beaty Hanyżak. Po zakończonym koncercie nie było końca gratulacjom i życzeniom od przyjaciół i fanów.
Naszemu Szamotulakowi życzymy jeszcze wielu lat na scenie i dziękujemy za minione 30 lat oraz patriotyczną pamięć o swoim mieście.
Tekst: Andrzej Franke
Fot. Henryk Żłobiński, Andrzej Franke