przesówaj w prawo
przesówaj w lewo

Aktualności

Wszystkie wydarzenia
Klub twórców „Łyni”
22.03.2012
Kiedy podczas Dni Szamotuł i podobnych imprez spacerujemy między straganami rzadko zastanawiamy się kto stoi po drugiej stronie. Mało kto zna naszych lokalnych artystów, którzy z wrodzonej skromności boją się pewnie nawet tego określenia. Poprosiłem panią Kasię Szymanek , założycielkę klubu o informacje na temat "Łyni"
Klubowi twórców "Łyni" w 2013 r. stuknie dwudziestka, r. Piękny wiek dla człowieka, a czy podobnie jest z klubem?. To wystarczająco długo żeby się rozwinąć i okrzepnąć, jednocześnie jeszcze na tyle krótko żeby rutyna i znudzenie nie zniechęciły do dalszego działania. Pani Kasia Szymanek, urzędniczka szamotulskiego UMiG, sołtys wsi Obelżanki i do tego wszystkiego artystyczna dusza, dość niecodzienne zestawienie, trzeba powiedzieć. Pani Kasia z powodzeniem szefuje klubowi od samego początku istnienia, a zaczynali działalność wiosną 1993 r.

Statystycznie biorąc w społeczności liczącej prawie 20 tys. ludzi znajduje się prawdopodobnie kilka, kilkanaście osób o szczególnych zdolnościach artystycznych. Sęk w tym żeby te diamenty wydobyć i dać im szanse zaistnienia i doskonalenia się. Nie zawsze takie osoby znajdą najwłaściwszą drogę rozwoju, dostaną się do odpowiednich szkół czy też znajdą mecenasów sztuki. Są wreszcie ludzie, którzy na co dzień zajmują się czymś niekoniecznie związanym ze sztuką przez wielkie "S".
To oddani pasjonaci, którzy poświęcają swój czas tworząc swoje małe dzieła. Ich artystyczne wyroby trudno czasem zakwalifikować, bo nie wiadomo czy to jest jeszcze rzemiosło, czy już zasługuje na miano rękodzieła artystycznego, czy może to już prawdziwa, wysublimowana sztuka. Co warte podkreślenia, często wiele tych rękodzieł ma lokalne korzenie i jest przedłużeniem tradycji naszego regionu, pielęgnuje pierwiastek ludowości.

Dzisiejszy klub twórców "Łyni" tworzy 10 stałych członków. Założycielkami były panie Kasia Szymanek i Henryka Schiller. Oprócz wymienionych pań w klubie "Łyni działają: Daniela Sobkowiak, Roman Krzeczowski, Małgosia Madej, Aniela Jagiełka, Maria Jaskuła, Beata Peksa, Ania Jodko, Swietłana Filipek i Szymon Ćwikliński. Pani Kasia podała mi więcej nazwisk bo klub jest otwarty na nowych członków i można przyjrzeć się działalności klubu nie będąc jeszcze członkiem, a decyzję podjąć później. Pozwoliłem sobie wymienić nazwiska podane przez Panią Szymanek bo kto wie, być może kiedyś o nich usłyszymy. Wiemy przecież jak to w historii bywało, jak późno doceniano najlepszych malarzy, czy kompozytorów.

"Łyni zajmują się malarstwem, rzeźbą, garncarstwem, koronkarstwem, hafciarstwem, słomkarstwem i pamiątkarstwem. Bardzo, bardzo szerokie spektrum działania i pole do popisu. Czasem łączy się te różne dziedziny i techniki osiągając zadziwiające efekty. "Łyni" są elastyczni i oprócz bardzo tradycyjnych technik stosują też modne ostatnio, choć mające bardzo stare korzenie, zdobienie techniką decoupage.
Klub działa intensywnie i w kraju i za granicą. Trudno jest zliczyć w ilu różnych imprezach klub prezentował swoje dokonania. Były to wernisaże, plenery rzeźbiarskie, wystawy, warsztaty plastyczne, festiwale, pokazy, jarmarki, targi, święta okolicznościowe jak dożynki, Dni Szamotuł itp. Gdyby przyjrzeć się z kolei miejscom gdzie klub pokazał się, to oprócz Szamotuł jest to od wielu lat Złotów, Szreniawa, Duszniki, Lubasz, Czerwonak i świetlice w różnych wioskach. Na tej mapie jest też zagranica. "Łyni są znani już i cenieni w naszych miastach partnerskich: Brignoles we Francji, Gross-Gerau w Niemczech, Tielt w Belgii i Bruneck we Włoszech. Często zbierali laury za najpiękniejsze stoiska i swoje wyroby. Członkowie klubu mają bardzo efektowne stroje wizytowe, których używają kiedy reprezentują nasze Miasto i Gminę. Ich działalność jest doskonałą promocją Szamotuł.

Do lamusa na szczęście odszedł już czas kiedy młodzi ludzie wstydzili się tradycji ludowej, bojąc się przyczepienia im łatki plebejskości. Dziś młodzież już bez zahamowań zakłada stroje ludowe, tańczy w zespołach i interesuje się sztuką ludową.

"Łyni" zapraszają do przyjścia, aby przyjrzeć się temu co robią, a może też włączenia się w tę artystyczną działalność. Można wiele się nauczyć, dać upust swoim talentom, spotkać ciekawych ludzi w kraju i za granicą. Klub twórców "Łyni" zaprasza serdecznie do Szamotulskiego Ośrodka Kultury, gdzie mieści się siedziba klubu.
Tekst: Andrzej Franke
Fot. Z archiwum klubu


Aktualności
Fundusze UE
fb