Miasto i GminaSzamotuły

To był trudny rok dla rolników. Największą staranność i trud łatwo zniweczyć może pogoda. Jak wskazał ks. Kanonik Piotr Mamet w swoim kazaniu w czasie mszy św. dziękczynnej - dla dobrych zbiorów niezbędne jest błogosławieństwo od Boga.

Tegoroczne obchody dożynkowe (8 września 2019 r.) były wspólnym gminno – powiatowym świętem plonów, stąd tak liczny udział sołectw, delegacji i pocztów sztandarowych. Po zakończonej mszy św. korowód przeszedł do nieodległego Parku Zamkowego, gdzie odbył się obrzęd dożynkowy z udziałem naszego zespołu folklorystycznego „Szamotuły”. Nie można wyobrazić sobie obrzędu dożynkowego bez udziału starosty i starościny dożynkowej. W tym roku te zaszczytne funkcje pełnili: Marian Juś i Anna Przewoźna.
Marian Juś – od 24 lat mąż pani Lucyny i ojciec Magdaleny i Sebastiana, studentów poznańskich uczelni. Marian Juś kieruje Wydziałem Rejestracji Zwierząt w Biurze Powiatowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Szamotułach. Starosta dożynek 2019 roku od 16 lat pełni funkcję sołtysa w Brodziszewie. W wiosce mieszka ponad 400 osób a jej charakter już od kilku lat zmienia się. Przed lat dominowali mieszkańcy związani z rolnictwem, teraz coraz więcej osób pracuje w innych branżach. Co nie znaczy, że Brodziszewo straciło swój niepowtarzalny klimat. Wręcz przeciwnie.
Anna Przewoźna - ma 35 lat, matka 3 dzieci w wieku od 5 do 14 lat. Wraz z mężem, szwagrem i teściami prowadzą rodzinne 75-hekatarowe rodzinne gospodarstwo rolne w Podrzewiu (gmina Duszniki). Hodują 200 szt. bydła opasowego i 800 szt. trzody chlewnej. Należą do dwóch grup producenckich – trzody chlewnej i bydła opasowego. Produkcja polowa nastawiona jest na zapewnienie bazy paszowej dla zwierząt. Uprawiają kukurydzę na kiszonkę oraz pszenicę, jęczmień i pszenżyto na pasze. Do prac posiadają pełen park maszynowy. Obsługa zwierząt jest w pełni zmechanizowana co daje więcej czasu na zajmowanie się domem i wychowywaniem dzieci. Państwo Przewoźni planują kupno ziemi oraz kontynuację podnoszenia estetyki zabudowań na terenie gospodarstwa.

Jak w latach ubiegłych władze gminne reprezentował Burmistrz Miasta i Gminy Szamotuły Włodzimierz Kaczmarek natomiast Starostwo Powiatowe Beata Hanyżak. Obecni byli również przedstawiciele samorządów z terenu całego powiatu, radni obu samorządów i przedstawiciele wielu instytucji powiatowych i gminnych. Podobnie jak w poprzednich latach w uroczystościach udział wzięli parlamentarzyści RP jak również osoby ubiegające się o miejsca w Sejmie RP.

Zespół folklorystyczny „Szamotuły” ze swadą i dowcipnie przeprowadza dobrze znany już mieszkańcom obrzęd, który z poszanowaniem tradycji obrazuje radość rolników z zakończonych zbiorów i zapowiedź sprawiedliwego podziału symbolicznego bochna chleba pomiędzy wszystkich mieszkańców. Rolą burmistrza podobnie jak starosty jest dbałość o ten tak niezbędny sektor naszej gospodarki. Włodarze zarówno gminy jak powiatu tworzą warunki do gospodarowania i pomagają rolnikom wtedy kiedy np. występują klęski suszy czy powodzi. Takie deklaracje usłyszeliśmy.
Radości tego święta nie zmąciła na szczęście pogoda, która była tego dnia dość łaskawa. Teren parku tętnił życiem, było mnóstwo atrakcji dla dorosłych i dla dzieci. Liczne stoiska przyciągały mieszkańców. Zgodnie z zapowiedziami były pokazy rękodzieła i ginących zawodów, wystawa sprzętu rolniczego i atrakcje, które ukryły się pod hasłem „Rękodzielnik szamotulski”.

W programie obchodów znalazło się wiele artystycznych elementów jak np. występ kapeli dudziarzy czy też ponowny występ zespołu folklorystycznego „Szamotuły”, który wciąż podnosi poprzeczkę swoich artystycznych umiejętności. Kolejny mocny akcent to orkiestra SzOK pod dyrekcją Piotra Pospiesznego. W programie znalazły się również: występ finalistów konkursu „Godejma po naszymu”, występ kapeli podwórkowej „Eka”, koncert gwiazdy disco-polo Zajefani . Całość zamykała zabawa przy muzyce zespołu „Trio Eden”.

Zanim podsumuje się imprezę nie sposób nie wspomnieć zasług organizatora tej imprezy. Jak zwykle nad całością czuwał i koordynował działania dyrektor SzOK Piotr Michalak. Podobnie odpowiedzialne zadanie miał Maciej Sierpiński opiekun i choreograf zespołu folklorystycznego „Szamotuły”.
Oceniając wydarzenie pt. „Dożynki Gminno-Powiatowe w Szamotułach” można powiedzieć, że pozostanie w pamięci rolników i mieszkańców jako bardzo udane. Rolnicy, producenci rolni, przetwórcy i działkowcy za swoją wyjątkowo pożyteczną pracę zostali kolejny raz docenieni, na co solidnie zapracowują.

Tekst/fot. Andrzej Franke