przesówaj w prawo
przesówaj w lewo

Aktualności

Wszystkie wydarzenia
Dachau – kapłańska Golgota zwana też Bawarskim piekłem
27.05.2015

29 kwietnia 2015 r. minęła 70 rocznica wyzwolenia przez wojska amerykańskie najstarszego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Dachau. Zlokalizowano go 20 km od Monachium, w miasteczku Dachau, w miejscu po byłej fabryce amunicji.
Do końca II wojny światowej ponad 35 tysięcy Polaków było więźniami  obozu
w Dachau. Co najmniej 10 tysięcy spośród nich zamordowano. Największą grupę pośród tych więźniów stanowili kapłani z Polski, których było 1.777.
Więziono ich w blokach nr 28 i 30.
Byli oni traktowani ze szczególnym okrucieństwem, o czym świadczy fakt, że zginęło aż 868 kapłanów. 44 z nich w 1999 r. wyniesionych zostało na ołtarze przez Jana Pawła II.
Z miasta Szamotuły do obozu w Dachau aresztowano 12-tu mieszkańców,
z których  5 wróciło do kraju. 7-miu straciło życie. Wg autorów książki pt. "Ziemia Szamotulska w walce, cierpieniu i wolności", którą opracował W. Próchnicki, za aprobatą pierwszego powojennego Starosty Józefa Scholla, w Dachau więziono: 3 kapłanów – ks. Bałoniaka, ks. Kawskiego oraz
ks. Alojzego Sławskiego. Wymienieni kapłani wrócili szczęśliwie z niewoli w 1945 r.   -  dalej służyli Bogu i Kościołowi. Oprócz księży do Dachau zostali aresztowani : Czerwiński Edmund, który wrócił z niewoli , Franke Marian – zginął w obozie, Olejnik Józef  zmarł w obozie, Ratajczak Wacław – nie wrócił z obozu, Ratajczak Stanisław – powrócił z obozu, Rebelka Kazimierz – zginął w obozie, Sujak Jan – zginął w obozie, Lambui Leon – wrócił z obozu, Marceli Sławski – zginął w obozie.
Wg dokumentów, w sumie do różnych obozów z Szamotuł aresztowano i więziono: 82 osoby, w tym 71 mężczyzn, 11 kobiet. Zmarło w obozach 15 osób, 16 rozstrzelano, zginęło 14.
70 lat temu, dnia 29 kwietnia 1945 r. obóz w Dachau został oswobodzony. Był to dla więźniów dzień szczególny, bardzo podniosły i wyjątkowy. Więźniowie nie zdawali sobie sprawy, że za 3 godziny wszyscy w obozie mieli zginąć. Do tej akcji przygotowywali się wszyscy strażnicy obozowi. Szczęśliwie amerykański wywiad uzyskał pilne informacje o przygotowaniu wroga do zbiorowego mordu i byłyskawiczną akcją oddziału wojskowego oswobodził wszystkich obecnych w obozie więźniów . Wywołało to wielki entuzjazm, radość i wielkie wzruszenie ledwo żywych, schorowanych osadzonych. 


W tym roku na 29 kwietnia, czyli w 70 rocznicę wyzwolenia obozu z Diecezji Poznańskiej  wyjechała 36-osobowa grupa kapłanów i 5 osób świeckich, by oddać hołd wszystkim pomordowanym, szczególnie kapłanom, ale też i innym świeckim, którzy  zginęli w obozie oraz by uczestniczyć w tej niezwykle podniosłej uroczystości.


Małem tę wyjątkową okazję uczestnictwa w tej pielgrzymce , bo wiązała się z moimi przeżyciami rodzinnymi. W Dachau zginął mój dziadek Marceli Sławski - ojciec mojej mamy, a także był osadzony ksiądz  Alojzy Sławski – brat mojej mamy, który cudem uniknął śmierci.  Kiedy znalazłem się na miejscu kaźni w Dachau  udzieliło mi się wielkie wzruszenie i krzyk wewnętrzny, dlaczego tak musiało się stać,
w czym więźniowie zawinili.
Obóz został zbudowany na terenie leśnym o wymiarach: 300 m szerokości  i 600 m długości. Do dzisiaj zachowały się jego główne założenia: szeroki plac apelowy, główna droga obozowa, wielki złowrogi dzwon apelowy oraz fundamenty 30 bloków, gdzie w nieludzkich warunkach trzymano więźniów – 400 w jednym bloku , wieżyczki strażnicze oraz mury i druty kolczaste . Zachowało się też krematorium, w którym palono zwłoki zamordowanych i zmarłych .
W roku 2014 ukradziono główną bramę wejściową do obozu. Brak informacji przy fundamentach bloków 28 i 30 , które od 1941 r. do końca istnienia obozu były przeznaczone wyłącznie dla polskich kapłanów.
W Dachau zginęła największa liczba kapłanów w dziejach chrześcijaństwa.
Uroczystej mszy św. w kaplicy  "Śmiertelnego Lęku Chrystusa" na terenie byłego obozu współprzewodniczyli Metropolita Monachium i Fryzyngii Kardynał Reichard Marx i Metropolita Poznański abp Stanisław Gądecki.
Później w katedrze we Fryzyndze odbyło się nabożeństwo dziękczynne z modlitwą o pokój i pojednanie, które poprowadził Kardynał Marx, a kazanie wygłosił abp Stanisław Gądecki.
W uroczystościach rocznicowych brały udział tysiące kapłanów i osób świeckich.
W wygłoszonym kazaniu abp Stanisław Gądecki powiedział:
"Zazwyczaj pielgrzymka zmierza  do miejsca świętego, nie do miejsca przeklętego, przybyliśmy tu jednak by wyrazić nasz szacunek , dla tych wszystkich, którzy cierpieli w Dachau".
Z relacji i zapisków pamiętnikarskich kapłanów, którzy ocaleli z tego "piekła obozowego" można dowiedzieć się, że szczególną wdzięczność kierowali do św. Józefa, do którego modlili się w obozie. Wg tych wspomnień z obozu, możemy dowiedzić się , że właśnie św. Józef  sprawił, że część kapłanów, niejako cudem, zostało wyzwolona.
Ocaleni, żyjący kapłani, co roku zbierali się w kościele św. Józefa w Kaliszu, by podziękować za pomoc w szczęśliwym ocaleniu.

P.S. Wiele bardzo interesujących opisywanych faktów znależć można w książce, której zdjęcie zamieszczamy.


Tadeusz Słomiński

Aktualności
Fundusze UE
fb