Aktualności
Po pierwszym spotkaniu Wielkopolskiego Związku Pracodawców - Lewiatan z przedsiębiorstwami i dość słabej frekwencji istniała obawa, że i tym razem, 19 maja będzie podobnie. Na szczęście było lepiej i jest nadzieja, że kolejne spotkanie odbędzie się przy liczniejszym udziale przedsiębiorców. Podczas pierwszego spotkania szamotulskim przedsiębiorcom przedstawiciele „Lewiatana” nakreślili walory zrzeszania się oraz co robią dla pracodawców i pracowników.
Podczas tego pierwszego spotkania z zaskakującą propozycją wystąpił Burmistrz Włodzimierz Karczmarek. Zaskoczył zarówno przedsiębiorców, jak również ludzi „Lewiatana” proponując rolę pośrednika pomiędzy dwoma biegunami. Państwo z Wielkopolskiego Związku Pracodawców Lewiatan poważnie potraktowali inicjatywę Burmistrza i gotowi są zmienić nawet swój statut, jeśli nasi przedsiębiorcy zainteresowani będą współpracą. Co więcej, członkostwo nie będzie się wiązało z kosztami.
Przedsiębiorcy są taką grupą społeczną, która od lat ma do czynienia z niejasnym i bardzo różnie interpretowanym prawem. Co gorsza pewne wprowadzane przepisy działają wstecz, co dla wielu z nich jest rujnujące. Nic więc dziwnego, że do wielu inicjatyw podchodzą sceptycznie, wietrząc w tym jakiś podstęp. Przedstawiciele naszego lokalnego biznesu powiedzieli o swoich bolączkach, o tym np, że utrudnia im się dojazd do swoich sklepów, wprowadzając ruch jednostronny. Jeden z przedsiębiorców powiedział, że jemu ograniczono dostęp do jego sklepu z obu stron. Dodał: jak ma płacić podatki, skoro utrudnia mu się prowadzenie biznesu. Włodarz miasta wyjaśnił, dlaczego pewne decyzje dotyczące ruchu zostały podjęte. Powodem były liczne protesty mieszkańców i apele o uporządkowanie bałaganu i przywrócenie poszanowania przepisów o ruchu drogowym. Obiecał bliżej przyjrzeć się poruszanym problemom.
Burmistrz Karczmarek wysłuchał jeszcze jednego zarzutu na temat zamierania Szamotuł i zaoponował, pokazując jak wiele się w naszym mieście zmieniło na lepsze. Duży wpływ na pozytywne zmiany ma nasze korzystne położenie, dostęp do sieci połączeń z Europą. Powiedział o nowych miejscach pracy, których przybyło 450, o migracji mieszkańców Poznania, którzy świadomie wybierają nasze miasto, które ma wszystkie potrzebne do życia instytucje i bogatą ofertę kulturalną. Ci przybysze nie widzą w naszym mieście wyłącznie sypialni, jak niektórzy sądzą.
Burmistrz stwierdził również, że już sama obecność przedsiębiorców go cieszy, nawet gdyby nie zechcieli się zrzeszyć. To jest już jakaś forma wymiany myśli, oczekiwań i poparcia jego obecnych i przyszłych starań. Włodzimierz Karczmarek stwierdził również samokrytycznie, że w porównaniu np. z organizacjami pozarządowymi, o które dba się pieczołowicie, przedsiębiorcy mogli czuć się pomijani, a przynajmniej traktowani gorzej. To właśnie nasz mały biznes jest źródłem budowania budżetów.
Poruszono również kwestię ulg i zwolnień podatkowych, które przestały funkcjonować, tak jak kiedyś. Stało się to z powodu zmian ustawowych. Jest pewna szansa na powrót do dobrych dla biznesu i państwa praktyk. Padły również uwagi i sugestie dotyczące sposobu komunikacji pomiędzy przedsiębiorcami, a urzędem. Burmistrz Karczmarek otrzymał od zebranych deklarację uczestnictwa w kolejnym spotkaniu i legitymację do reprezentowania przedsiębiorców w trakcie dalszych rozmów z WZP Lewiatan. Jest nadzieja, że bardzo dobry klimat współpracy ze Starostwem Szamotulskim ułatwi wspólne stworzenie dobrego klimatu dla przedsiębiorców, co nam wszystkim wyjdzie na dobre.
Redakcja