przesówaj w prawo
przesówaj w lewo

Aktualności

Wszystkie wydarzenia
BĄDŹ BRATEM - NIE KATEM
26.09.2012
Niedzielny poranek 23 września upłynął pod znakiem happeningu, który odbył się za Szamotulską Kolegiatą. Jego organizatorem jest Grupa RADOŚĆ PIESKA działająca przy SP2 w Szamotułach.
Tegoroczna akcja przebiegała pod hasłem:"BĄDŹ BRATEM - NIE KATEM". Ogólnopolską akcję ZERWIJMY ŁAŃCUCHY zainicjowała redakcja miesięcznika "Mój Pies" w 2006 r. W Szamotułach już trzeci raz uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 i Gimnazjum nr 1 protestowali przeciwko niehumanitarnemu traktowaniu zwierząt. Patronat nad szamotulską akcją przyjął Burmistrz Miasta i Gminy Szamotuły - Włodzimierz Kaczmarek.

Wybór miejsca miał istotne znaczenie. Chodziło o to, by jak najwięcej osób widziało ten protest. Uzyskaliśmy zgodę księdza proboszcza Mariusza Marciniaka, aby zorganizować happening na terenie należącym do Kolegiaty. Udostępnienie terenu, wypożyczenie sprzętu oraz wyeksponowanie plakatu reklamującego akcję w gablocie obok wejścia do Kolegiaty to bardzo cenny wyraz poparcia. Nieocenione jest przy tym wsparcie moralne. Wygłoszenie przychylnych słów oraz zaapelowanie do mieszkańców, by dbali o swoich czworonożnych podopiecznych, z pewnością odniesie o wiele lepszy skutek niż tysiąc ulotek rozdawanych przez dzieci w trakcie happeningu.

W Szamotułach coraz więcej osób interesuje się tą akcją i wyraża dla niej poparcie. Było to widoczne. Z zaproszeń skorzystali przedstawiciele organizacji społecznych i instytucji. Byli dyrektorzy szkół SP2 i Gimnazjum nr 1 oraz nauczyciele. Ludzie, którzy już coś na ten temat wiedzą, podchodzili do nas z życzliwością. Jednak większość uczestniczących w niedzielnych mszach wiernych przemykała obok w popłochu, jakby bojąc się, że może kogoś na siłę przykujemy do budy. A przecież przygotowaliśmy tak wiele atrakcji!

Happening rozpoczął się od symbolicznego zerwania długiego, papierowego łańcucha wykonanego przez dzieci należące do świetlicy szkolnej SP2. Pełniąc rolę koordynatora akcji, przedstawiłam ideę i program happeningu. Z działalnością grupy RADOŚĆ PIESKA zapoznał zgromadzonych jej założyciel - Mariusz Harajon, który mimo, że jest już absolwentem SP2, nadal szkołę wspomaga i pracuje na rzecz zwierząt. Wypowiadali się również zaproszeni goście. Elżbieta Jaźwiecka- wolontariuszka działająca w takich organizacjach jak: "Pogotowie dla zwierząt" i "SOS dla Zwierząt" poruszyła problem nadmiernego, niekontrolowanego rozmnażania się psów oraz zachęcała do sterylizacji. Jest to jedno z zadań samorządów lokalnych. Jego sumienna realizacja mogłaby ograniczyć populację niechcianych zwierząt.
O skutkach trzymania psów na łańcuchach mówił lekarz weterynarii Przemysław Repak. Omawiał częste przypadki psich chorób, udzielał także bezpłatnych porad weterynaryjnych.
Z myślą o dzieciach odbył się pokaz: "Jak postępować z psem". Przeprowadził go Sławomir Kozak - treser psów policyjnych. Wskazywał on na mowę ciała psa, tłumaczył dzieciom, jak należy czytać sygnały wysyłane przez zwierzę. Mówił także o decyzji Episkopatu dotyczącej wprowadzania do świątyń psów - przewodników niewidomych.

Atrakcją happeningu była prześliczna suczka Disy. Jej właścicielka - Karolina Konieczna, uczennica kl. VIb należąca do grupy RADOSĆ PIESKA w zainstalowanym wraz z koleżankami "saloniku piękności dla zwierząt" przeprowadziła pokaz, jak należy pielęgnować sierść, myć zęby i dbać o swojego pupilka. Dzieci mogły również wziąć udział w konkursach sprawnościowych i przejść tor przeszkód.

Na happening była zaproszona Wanda Jerzyk, prowadząca schronisko w Przyborówku. Nie dotarła, ponieważ ostatnio ma straszne kłopoty - schronisko jest przepełnione - "pęka w szwach". "Okres wakacyjny zaowocował kolejnymi niechcianymi i porzuconymi zwierzakami w schronisku, kolejne interwencje zasiedliły (...) istoty w bardzo kiepskim stanie, dzikie i przerażone. Miejsc w kojcach ubywa, karma się skończyła, nie ma nawet żadnych materiałów, którymi wyścielamy psiakom posłania." W odpowiedzi na ten apel Magdaleny Spychały - wolontariuszki z Przytuliska u Wandy, przygotowaliśmy karton na dary dla zwierząt. Wypełniony on został suchą karmą, puszkami, woreczkami kaszy i ryżu. Jedna z pań przyglądająca się naszym działaniom zainicjowała podczas happeningu składkę na rzecz zwierząt. Za uzbierane w ten sposób pieniądze w kwocie100 zł 50gr zostanie zakupiona karma. Przekażemy ją wkrótce do schroniska łącznie z darami zgromadzonymi podczas szkolnej zbiórki w SP2.

Happeningu uczestniczyli też uczniowie z zaprzyjaźnionej szkoły w Pryvitne na Ukrainie. Przypięli się do bud i protestowali razem z nami. Okazuje się, że problem psów łańcuchowych dotyczy także ich kraju, jest tam wiele takich zwierząt. Dotąd nikt nie zwracał na to uwagi, że psy na łańcuchach cierpią. Idea happeningu spodobała im się. Doszli do wniosku, że muszą podobną akcję przeprowadzić u siebie. Jesteśmy ciekawi, czy zrealizują ten pomysł.

W tym roku w szamotulskiej akcji ZERWIJMY ŁAŃCUCHY uczestniczyło ogółem 45 wolontariuszy (30 z SP2 i 15 z Gimnazjum nr 1). Zostały pobite dwa rekordy. Najdłużej przypięci do budy, bo aż 3 godz. solidarnie wytrzymali Eryk Kmieciak i Filip Kubowicz.

Po odbytym happeningu towarzyszą mi mieszane uczucia. Z jednej strony mam świadomość, że zrobiłam wraz z dziećmi wszystko, co było w naszej mocy. Zaangażowaliśmy się z całych sił, żeby ratować od cierpienia niczemu przecież niewinne zwierzęta. Z drugiej dało się zauważyć pokutującą ciągle obojętność. Może powinniśmy sięgnąć po jeszcze inne sposoby przekonywania?

Wszystkim ludziom, którzy pojawili się na happeningu i wspierali nas, serdecznie dziękujemy.
Oto przedstawiciele instytucji i osoby prywatne, które włączyły się w przygotowania i przeprowadzenie tegorocznej akcji:
- Burmistrz Miasta i Gminy Szamotuły p. Włodzimierz Kaczmarek - dziękujemy za przyjęcie patronatu nad akcją i przekazanie gadżetów;
- Zastępca Burmistrza UMiG - p. Janusz Stanke - dziękujemy za wsparcie naszej akcji swoją obecnością podczas happeningu;
- Proboszcz Parafii p.w. Matki Bożej Pocieszenia i Św. Stanisława Biskupa - ks. Mariusz Marciniak - dziękujemy za udostępnienie terenu, wypożyczenie sprzętu, wyeksponowanie plakatu oraz za rekomendację akcji wiernym;
- Dyrektorowi SP2 - p. Ryszardowi Pajkertowi i Gimnazjum nr 1 - p. Tomaszowi Runowskiemu - dziękujemy za wsparcie akcji swoją obecnością podczas happeningu i przychylnością w czasie przygotowań;
- Dyrektor Szamotulskiego Ośrodka Kultury - p. Piotr Michalak- dziękujemy za wydrukowanie plakatów i ulotek;
- Przedstawicielka organizacji "SOS dla Zwierząt" - p. Elżbieta Jaźwiecka - dziękujemy za przedstawienie problemów schroniska i zwierząt niechcianych;
- Treser psów policyjnych - p. Sławomir Kozak - dziękujemy za pokaz: "Jak postępować z psem?";
- Lekarz weterynarii - p. Przemysław Repak - dziękujemy za bezpłatne porady weterynaryjne;
- Prezes Stowarzyszenia Społecznego Dzieci Specjalnej Troski - p. Barbara Prętka - dziękujemy za wypożyczenie koszulek dla wolontariuszy;
- Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie - p. Grażyna Skrzypczak - dziękujemy za wypożyczenie sprzętu nagłaśniającego;
- Właściciel sklepu z akcesoriami ogrodowymi przy ul Powstańców Wlkp w Szamotułach - p. Hubert Kalotka - dziękujemy za wypożyczenie bud;
- Właściciel firmy budowlanej - p. Mariusz Kawiecki - dziękujemy za wypożyczenie rusztowań murarskich;
- Właściciel sklepu "Czarny Piotruś" - p. Anna Bąk - dziękujemy za przekazanie materiałów papierniczych;
- Przedstawicielka Grupy Twórców JAKKOLWIEK- poetka i pisarka - p. Marzena Przekwas - Siemiątkowska - dziękujemy za to, że czuwała nad bezpieczeństwem dzieci - wolontariuszy;
- Nauczyciel SP3 - p. Mirosław Tomkowiak - dziękujemy za pomoc w urządzeniu stoiska i przygotowaniu happeningu.
Szczególne podziękowania należą się młodym wolontariuszom z Grupy RADOSĆ PIESKA i liderowi tejże grupy - Mariuszowi Harajonowi, który pełnił rolę młodzieżowego koordynatora akcji oraz jego koleżankom i kolegom z Gimnazjum nr 1, którzy dołączyli do naszego protestu.
Maria Tomkowiak
Koordynator Akcji
ZERWIJMY ŁAŃCUCHY
w Szamotułach

Kilka słów o akcji "Bądź bratem - nie katem"
Miałam przyjemność uczestniczyć w powyższej akcji, której przewodziła Maria Tomkowiak wraz z grupą "RADOŚĆ PIESKA" działającą przy szkole nr 2 w Szamotułach.
Akcja szlachetna, ideą było uświadamianie ludzi, jak bardzo krzywdzi się psy, przywiązując je łańcuchami do budy. Mimo włożonej pracy w całe przedsięwzięcie, akcja nie spotkała się z dużym zainteresowaniem społeczności. Było nam bardzo przykro, że naprawdę niewiele osób zechciało do nas podejść, dowiedzieć się czegoś więcej, porozmawiać z obecnymi na miejscu specjalistami. Jednak na szczęście, nie wszyscy okazali się nieczuli. Jedna z pań, która nie przyniosła ze sobą karmy na zbiórkę żywności dla schroniska, zapytała czy nie zbieramy również pieniędzy. Nie mieliśmy przygotowanej skarbonki, ale ta miła, wrażliwa osoba podarowała mimo to10 zł. Po tej pani podchodzili do nas kolejni wrażliwi i tym sposobem ludzie dobrego serca przekazali na rzecz schroniska w Przyborówku sumę - 100zł.50gr. To pocieszające, ale nie zadawalające. Mam nadzieję, że kiedyś ludzie poczują w sobie empatię, będą z sercem i odpowiedzialnością traktować swoje zwierzęta, a takie akcje nie będą już potrzebne.
Marzena Przekwas - Siemiątkowska
poetka i pisarka,
przedstawicielka grupy JAKKOLWIEK


Aktualności
Fundusze UE
fb