Aktualności
30 października, na dwa dni przed Dniem Wszystkich Świętych na szamotulskim cmentarzu odbył się kolejny apel poległych. To sposób wyrażenia czci poległym za Ojczyznę. Jest to świetna forma podtrzymywania pamięci o naszych cichych bohaterach. Apele pamięci na naszym cmentarzu to już tradycja, którą skrzętnie pielęgnował i mobilizował wszystkich wokół pan Krzysztof Balcerowiak, wychowany na patriotycznych, harcerskich wzorach.
Dzisiejszy apel był już 12 z kolei i jak zauważyli ks. Kanonik Mariusz Marciniak i Burmistrz Włodzimierz Kaczmarek, oprócz najważniejszego aspektu - zachowania pamięci o naszej historii i tożsamości, ogromnie ważne jest również to, że co roku jest więcej uczestniczących dzieci i młodzieży. Apel poległych staje się stałą częścią w kalendarzu wydarzeń. Część dzieci i młodzieży była na cmentarzu dzień wcześniej i zadbała o wybrane, niektóre zupełnie zapomniane groby. Wiedzę i tradycje przekazuje młodym starsze pokolenie. Nie mogło zabraknąć władz miasta, obecni byli również przedstawiciele środowiska kombatantów. Niezmiernie cieszy obecność na wielu uroczystościach rozrastającego się Wielkopolskiego Stowarzyszenia Pamięci Armii Krajowej.
Początkiem apelu był sygnał zagrany przez trębacza. Imponujące wrażenie robił czworobok młodzieży z pocztami sztandarowymi. W centralnej części kwatery Powstańców Wielkopolskich wartę trzymali harcerze. To tam złożyli wiązanki kwiatów Burmistrz Włodzimierz Kaczmarek i Starosta Józef Kwaśniewicz.
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 przedstawili interesujący, patriotyczny program poetycko-muzyczny. Był czas zadumy, czas modlitwy i refleksji. Ponowny dźwięk trąbki i pochylone sztandary były sygnałem, że apel zakończył się. Kwatera powstańców nie była jedynym miejscem, o które zadbano. Wiązanki kwiatów i znicze zostały złożone w innych miejscach pamięci na terenie miasta i gminy.
Tekst/Fot. Andrzej Franke