Miasto i GminaSzamotuły

W dniach 17 – 27 sierpnia w Pradze odbywały się Mistrzostwa Europy Juniorów w szachach w  kategoriach wiekowych do 8, 10, 12, 14, 16 i 18 lat. Miasto i Gminę Szamotuły reprezentował uczeń Szkoły Podstawowej nr 3 w Szamotułach Sebastian Półtorak.
 

W Pradze na starcie stanęło 1310 osób w tym najliczniejsza była ekipa z Czech – 185 uczestników, z Rosji – 132 szachistek i szachistów, a na miejscu trzecim uplasowali się Polacy – 77 reprezentantów. Sebastian wystartował w grupie chłopców do lat 12 będąc młodszym rocznikiem w tej kategorii wiekowej. Młody szachista rozstawiony był dopiero z 92 numerem startowym na 157 uczestników, co świadczyło o bardzo wysokiej randze zawodów. W pierwszej rundzie Sebastian zagrał z Izraelczykiem Musyuk Lior i odnotował na swoim koncie pierwszy punkt w reprezentacji Polski. Następnego dnia doszło do pojedynku z Litwinem Gucaga Augustas, w wyniku którego Sebastian dodał drugi punkt do swojego dorobku na Mistrzostwach Europy. W trzeciej rundzie Sebastian trafił na utytułowanego Gruzina Kacharava Nikolozi. Po 5 godzinach i 20 minutach gry niestety Szamotulanin popełnił błąd w remisowej pozycji i musiał uznać wyższość przeciwnika. Runda 4 również okazała się pechowa. Polak trafił na kolejnego bardzo utytułowanego zawodnika, a tym razem był to Rosjanin Stukan Martin, który dość szybko rozprawił się z Sebastianem. Nie było łatwo podnieść się po takich dwóch porażkach, zwłaszcza, że kolejnego dnia losowanie trafiło na kolejnego Rosjanina - Arbuzov Timofey. Partia była bardzo bojowa i dzięki temu odnotowaliśmy 3 punkt na koncie Sebastiana.
 

Po 5 rundach nastąpił jeden dzień przerwy na regenerację sił. Polska reprezentacja w tym dniu zwiedzała Pragę i motywowała się wzajemnie do walki na finiszu. W 6 rundzie Sebastian uległ Hindusowi z angielskim paszportem Verma Aditya. Niestety szczęście nie dopisało też w rundzie 7, gdzie to Sebastian nie wykorzystał kilka możliwości przechwycenia inicjatywy w partii z Izraelczykiem Ben Ari Yannay. W 8 rundzie przybył kolejny punkt dla Polaka po gładkiej wygranej z Norwegiem Sunde Nicholas. Wydawać mogłoby się, że ostatnia runda powinna być już prostsza, tymczasem Sebastian trafił na Węgra rozstawionego z numerem 7 tych zawodów Karacsonyi Gellert. Po 4,5 godzinach gry partia zakończyła się remisem. Jak wykazała domowa analiza partii, Węgier miał szczęście, że Sebastian zgodził się z nim na remis bo wygrana Polaka była bardzo blisko.
 

Nasz 11 – letni Szamotulanin zakończył zawody na 67 miejscu z dorobkiem 4,5 punktu. Biorąc pod uwagę, takie fakty, że Sebastian był młodszy w roczniku, a aż 8 partii grał z o wiele wyżej rozstawionymi zawodnikami od siebie, wynik który zrobił jest zadowalający. Do swojego rankingu „zarobił” na zawodach aż 64 punkty. To bardzo dużo. W stosunku do swojego numeru startowego poprawił się o 25 pozycji. Jak silne były to zawody, świadczy też to, że aż 77 osobowa reprezentacja Polski wróciła do kraju tylko z 1 medalem. Zdobył go Igor Janik do lat 16, zostając wicemistrzem Europy.
 

Szczegółowe informacje znaleźć można na stronie Polskiego Związku Szachowego www.pzszach.pl. Sebastian będąc członkiem kadry narodowej swój wyjazd na Mistrzostwa Europy Juniorów zawdzięcza nie tylko Polskiemu Związkowi Szachowemu, ale przede wszystkim Urzędowi Miasta i Gminy Szamotuły oraz Clubu Rotary, którzy pomogli sfinansować ten wyjazd. Serdecznie dziękujemy za wsparcie i pomoc, a ja liczę na kolejne sukcesy mojego syna.