przesówaj w prawo
przesówaj w lewo

Aktualności

Wszystkie wydarzenia
20-lecie Fundacji Kultury Zamek Górków
12.01.2012
Niewielu jest ludzi, którzy nie mając perspektyw finansowych korzyści decydują się na działanie dla dobra lokalnej społeczności, poświęcając swój czas i energię. Jedną z takich osób jest Piotr Paupa, dyrektor artystyczny Fundacji Kultury Zamek Górków, która to fundacja z powodzeniem działa od 1991 roku.
Wywiad z Piotrem Paupą, dyrektorem artystycznym fundacji.

Panie Piotrze to aż nie do wiary, że już minęło 20 lat Waszej działalności. Proszę powiedzieć czy ostatni koncert w Zamku Górków miał charakter jubileuszowy?

Ostatni koncert kameralny zorganizowany przez Fundację Kultury Zamek Górków 28 grudnia 2011 r. był swoistą klamrą spinającą 20-lecie fundacji i jednocześnie kończył roczny cykl koncertów kameralnych. Ponieważ był koncertem jubileuszowym był też okazją do podsumowań i podziękowań naszym sponsorom. Razem z Pawłem Mordalem mieliśmy przyjemność złożenia podziękowań reprezentującemu Urząd miasta i Gminy Wojciechowi Rabskiemu, reprezentującemu Starostwo Powiatowe Józefowi Kwaśniewiczowi i naszemu stałemu sponsorowi Maciejowi Kłaczkiewiczowi. Jeśli idzie o stronę muzyczną to zaproponowaliśmy bardzo ciekawe połączenie muzyki flamenco z jazzem. Wystąpili dwaj, znani już muzycy: Jacek Kostka i Przemysław Hałuszczak. Z komentarzy słuchaczy wynikało, że koncert bardzo się podobał i muzycy udowodnili, że nietypowe połączenie gitary i fortepianu oraz dość odległych od siebie stylowo flamenco i jazzu może być bardzo udane.

Wróćmy do początków, jak wszystko się zaczęło, skąd wziął się pomysł na działanie fundacji?

Wszystko zaczęło się od rozmów kilku pasjonatów, których swoimi planami zdołałem zachęcić i przekonać. Zależało nam na ożywieniu życia kulturalnego, zwłaszcza muzycznego, ale nie tylko. Zamierzaliśmy organizować koncerty, wystawy, odczyty, konferencje, wydawać publikacje o kulturze i współpracować z innymi grupami twórczymi działającymi w sferze kultury.

Panie Piotrze, nie jest Pan postacią anonimową, ma Pan solidne doświadczenie ponieważ sprawował funkcję dyrektora Szamotulskiego Ośrodka Kultury, ma Pan też wykształcenie muzyczne co uzasadnia trafność muzycznych projektów. To musi z pewnością pomagać, prawda?

Tak, jedno i drugie z pewnością pomaga, choć początki były trudne. Wczesne lata 90-te to był dobry czas dla biznesu, ale nie dla kultury, która nie przynosi wymiernych zysków. Mecenat państwa zaczął się kurczyć i zauważalnie spadła ilość imprez i wydarzeń w sferze kultury. Właśnie pobudzenie życia kulturalnego, a zwłaszcza muzycznego w naszym regionie stało się celem jaki stawiali sobie założyciele Fundacji Kultury Zamek Górków. Wśród inicjatorów wymienić należy takie osoby jak: Olga Bernady, Łukasz Bernady, Paweł Mordal, Marek Szczepański, Waldemar Górny, Magda Kostrzyńska Lück, Dobrochna Martin, Janina i Henryk Żłobińscy, moja mama, Teresa Paupa i być może jeszcze inni, których po 20 latach pominąłem, za co przepraszam. Początki, jak to zazwyczaj bywa, były trudne. Ja, ówczesny student dzisiejszej Akademii Muzycznej w Poznaniu wykorzystałem swoje kontakty z muzykami i ludźmi związanymi z tym środowiskiem. Pierwsze koncerty zorganizowane przez fundację zbiegły się z Konkursem Skrzypcowym im. Henryka Wieniawskiego. Dzięki kręgowi znajomych, życzliwych ludzi udało się pierwsze koncerty zorganizować. Bardzo życzliwie do tej ambitnej inicjatywy odniosły się wówczas władze samorządowe z burmistrzem Tadeuszem Szymańskim na czele. Sama życzliwość jest mile widziana, ale jeszcze lepiej jak za tym idą środki finansowe. Nie można bowiem zrobić jakiejkolwiek imprezy bez ponoszenia wydatków.

Czy fundacja ma jakieś dochody własne?

Fundacja, podobnie jak inne organizacje tego typu, nie prowadzi działalności dochodowej i zdana jest na opiekę samorządów gminy, powiatu, urzędu marszałkowskiego lub na sponsoring firm i instytucji. Muszę tu dodać, że bardzo trudne jest pozyskanie sponsorów na imprezy o mniejszej skali (do stu osób). Zamek Górków, który występuje w nazwie fundacji, determinuje kameralny charakter organizowanych przedsięwzięć. Drugi czynnik to oczywiście skromne możliwości finansowe. Doskonale byłoby mieć mecenasa, który byłby w stanie zapewnić stałą kwotę bazową pozwalającą na jeszcze bardziej ambitne przedsięwzięcia, jak np. zaproszenie orkiestry Agnieszki Duczmal. Raz, dzięki splotowi wielu sprzyjających okoliczności udało się to przeprowadzić i odbył się ten niezapomniany koncert.

Proszę powiedzieć jak Wasza działalność jest oceniana, czy macie wrażenie, że jest doceniana i warto to robić bo przecież wszyscy członkowie fundacji mają inne zajęcia zawodowe. Co daje motywację do poświęcania własnego czasu i energii?

Największą satysfakcją jest zadowolenie słuchaczy, jak po koncercie spontanicznie podchodzą żeby powiedzieć, że było świetnie i dziękują.

Jeśli spojrzeć za siebie, co uważa Pan za szczególnie trafne i udane w 2011 roku?

Niewątpliwie Spotkania Zespołów Chóralnych "Świat Wacława z Szamotuł". Godny podkreślenia jest fakt, że gościliśmy chóry z całej Polski, było aż 5 chórów z Poznania, ale były też zespoły z bardzo odległych miast. Mimo niewielkiej puli nagród przyjeżdżają do Szamotuł coraz chętniej. Dobrze przyjęty został również i przez publiczność i przez uczestników festiwal im. Philippa i Xavera Scharwenków. Na stałe chyba przyjęła się nowa formuła koncertu jaki odbył się w Cafe Marzenie, Łukasz Bernady pełnił rolę narratora i opowiadał anegdoty z życia braci Scharwenków, a młodzież i pani Sylwia Karczewska grali utwory Scharwenków. Wkrótce koncert ma być powtórzony w szkole muzycznej.

Jak finansowo zapowiada się 2012 rok?

Nasi radni mają niewątpliwie trudne zadanie podczas konstruowania budżetu. Zawsze trzeba komuś odjąć żeby innym dodać. W tym roku bardziej hojni okazali się dla sportu niż dla kultury.

Rozumiem, że nie będzie łatwo zorganizować wszystkiego co planujecie na ten rok. Czego wobec tego możemy oczekiwać?

Początek roku 2012 to czas planowania i pisania projektów. Nasze projekty muszą zostać najpierw pozytywnie ocenione, druga osobna sprawa to pieniądze jakie będziemy mieli do dyspozycji. Myślę, że skromne możliwości finansowe pozwolą na prowadzenie 3 głównych przedsięwzięć;
1). Zamkowe Koncerty Kameralne
2). Świat Wacława z Szamotuł
3). W muzycznym salonie Scharwenków
Ze względu na niewielkie wymogi finansowe mamy zamiar zorganizować też 3 turnieje piłki siatkowej.

Pozostaje mieć nadzieję, że projekty przedstawione przez fundację spotkają się z uznaniem, życzyć bardziej szczodrych dotacji. Korzystając z okazji szczerze gratuluję Panu i wszystkim członkom fundacji wspaniałej działalności i życzę następnych udanych 20 lat.
Z Piotrem Paupą rozmawiał Andrzej Franke.

Aktualności
Fundusze UE
fb