przesówaj w prawo
przesówaj w lewo

Aktualności

Wszystkie wydarzenia
150 rocznica Powstania Styczniowego w Szamotułach
23.01.2013
22 stycznia minęło dokładnie 150 lat od daty wybuchu powstania. Na szamotulskim cmentarzu jest zadbany grób powstańca Michała Micewicza i przy tym właśnie grobie zgromadziła się grupa młodzieży z Burmistrzem Miasta i Gminy Szamotuły Włodzimierzem Kaczmarkiem, proboszczem parafii P.W. MBP i Św. Stanisława BPA i M. w Szamotułach ks. Mariuszem Marciniakiem.
Przy grobie powstańca zgromadziła się młodzież z Gimnazjum nr 1 im. Powstańców Wielkopolskich z Dyrektorem Tomaszem Runowskim. Obecny był również Komendant Straży Miejskiej Maciej Grążka z Maciejem Radwańskim i grupą harcerzy ze szczepu "Antydes", grupa młodzieży z Wielkopolskiego Stowarzyszenia Pamięci Armii Krajowej oraz historyk ze Szkoły Podstawowej nr 2 - Robert Kalisz.

W ten mroźny dzień zanim zapalono znicze i złożono wiązanki kwiatów, ks. Proboszcz Mariusz Marciniak poprowadził modlitwę za powstańca Michała Micewicza i innych powstańców, którzy walczyli o wolność ojczyzny i jak powiedział ks. Marciniak, choć jej nie wywalczyli wtedy to z pewnością przyczynili się do przyspieszenia tego, tak długo oczekiwanego momentu. Te wielkie słowa: Bóg, honor, ojczyzna i patriotyzm przy grobie powstańca są jak najbardziej uzasadnione
.

Po zapaleniu zniczy i złożeniu wiązanek kwiatów zziębnięta grupa poszła do Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Szamotuły, gdzie czekała już pani Dyrektor Bogumiła Saternus z pracownicami biblioteki. Po wypiciu rozgrzewającej herbaty pani Roma Cyprowska zaprosiła do obejrzenia wystawy i wysłuchania prezentacji przygotowanej z okazji 150 rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. Młodzież miała okazję dowiedzieć się wielu ciekawych faktów z życia urodzonego w naszym mieście Edmunda Calliera, patrona biblioteki. Na wystawę wykorzystano powierzchnie ścian w korytarzu. Po wysłuchaniu prezentacji był jeszcze czas na wymianę poglądów, panie z biblioteki opowiedziały ciekawe historie związane z pracą biblioteki. Na poważniejsze pytanie skierowane do młodzieży o to czy trudniej było być patriotą kiedyś czy teraz większość młodych ludzi odpowiedziała, że teraz jest trudniej.

Trudno się z tym nie zgodzić. Kiedyś rzeczywiście był klarowny, zero-jedynkowy podział na wrogów i przyjaciół. Teraz nic nie jest już tak oczywiste bo jak potraktować uzależnienie gospodarcze, wrogie przejmowanie kluczowych zakładów przemysłowych. Bez walki osiąga się cele, które kiedyś były możliwe poprzez prowadzenie wojen. Zmienia się cele z narodowych na globalne no i jak tu być patriotą.

Jedno jest pewne, że kultywowanie pamięci takich wydarzeń jest lekcją historii i lekcją szacunku dla patriotów. Pozwala uzmysłowić młodemu pokoleniu, że coś takiego jak patriotyzm istnieje i warto żyć tak, aby należeć do grona ludzi zasługujących na to miano. Kultywowanie najważniejszych dla Polski rocznic jest swoistym drogowskazem dla młodego pokolenia.

Tekst: Andrzej Franke
Fot. Rafał Stachowiak


Aktualności
Fundusze UE
fb